Czym jest Ultimate Building Machine? Zaawansowany technologicznie sprzęt wspomoże budowę umocnień na wschodniej granicy Polski. – Ultimate Building Machine produkuje w bardzo krótkim czasie z prefabrykatów miejsca schronienia, magazyny, hangary. To taka duża drukarka, która jest w stanie wydrukować coś, co dla Tarczy Wschód jest absolutnie konieczne – wyjaśnia szef MON, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. – To jest program, nad którym pracujemy od wielu miesięcy. Pan minister Cezary Tomczyk, kiedy był w Stanach Zjednoczonych, obserwował, jak ta maszyna, o której zaraz będziemy mówić więcej, funkcjonuje w rzeczywistości – mówił wicepremier Kosiniak Kamysz. „Szybko, perfekcyjnie, innowacyjnie”Jak podkreślił, „budując Tarczę Wschód, największy po II wojnie światowej program odporności, odstraszania i obrony, największą inwestycję logistyczną na granicy polsko-białoruskiej, polsko-rosyjskiej, na granicy wschodniej flanki NATO, budując największe umocnienia, fortyfikacje, systemy dronowe i antydronowe, podjęliśmy decyzję o zakupie również najnowocześniejszego sprzętu, żeby to robić szybko, perfekcyjnie, innowacyjnie”.Lider Ludowców wskazał, że budowa Ultimate Building Machine jest konieczna dla Tarczy Wschód. – Cała filozofia tego programu odstraszania i obrony skupia się na zbudowaniu infrastruktury, która będzie przydatna w momencie zagrożenia. Ta infrastruktura to są czasem żelbetonowe bloki. To są systemy różnego rodzaju, chroniące nas przed poruszaniem się wojsk adwersarzy, ułatwiające przemieszczanie się wojskom własnym. (...) W bardzo krótkim czasie może powstać bardzo dużo takich miejsc – magazynów, miejsc schronienia czy elementów do schronu – wskazał.Polityk podkreślił, że jest to element współpracy polsko-amerykańskiej oraz „kolejny dowód naszych dobrych stosunków i naszego partnerstwa”.„Fabryka schronów”– Już w marcu polscy oficerowie wyjadą do Stanów Zjednoczonych po to, żeby przygotowywać się do działania na właśnie tej – jak to powiedział pan premier Władysław Kosiniak-Kamysz – „fabryce schronów”, bo de facto tym właśnie ta maszyna jest – powiedział wiceminister obrony Cezary Tomczyk.Jak wskazał, „ten kontrakt, wart kilkaset milionów złotych, jest fundamentalną inwestycją w polskie bezpieczeństwo”. – Krok po kroku granica wschodnia, granica północna Rzeczypospolitej będzie właśnie tą najlepiej zabezpieczoną granicą – podkreślił. Zobacz także: Według MON ptaki mogą sparaliżować kluczowe inwestycje militarne„Głębia i trwałość relacji polsko-amerykańskich”– Stany Zjednoczone i Polska podzielają niezachwiane zobowiązanie na rzecz silnych granic – podkreślił obecny na wydarzeniu charge d'affaires ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce Daniel Lawton. Wskazywał, że Polska podejmuje zdecydowane kroki zmierzające do wzmocnienia granicy z Rosją i Białorusią, wzmacniając tym samym swoją rolę jako frontowy obrońca NATO i bezpieczeństwa europejskiego. – Polska wyznacza standardy poprzez znaczące inwestycje w bezpieczeństwo graniczne, gotowość wojskową, jak również zdolności do odstraszania – zaznaczył.Lawton przypomniał również, że kilka tygodni temu – podczas wizyty w Polsce – amerykański sekretarz obrony USA Pete Hegseth „potwierdził głębię i trwałość polsko-amerykańskich relacji obronnych”. Dodał, że nieprzypadkowo Hegseth wybrał Polskę jako pierwszy kraj, który odwiedził po objęciu stanowiska. – To był jasny dowód doskonałych relacji, które mamy pomiędzy naszymi krajami i naszego zaangażowania na rzecz wzmacniania wschodniej flanki NATO – zaznaczył.