Największa tajemnica Hollywood. Casting na nowego Jamesa Bonda to jedna z największych tajemnic Hollywood. Choć decyzja wciąż nie zapadła, producenci serii zapowiadają duże zmiany. Fani mogą spodziewać się młodszego, bardziej nowoczesnego 007, który dostosuje się do współczesnych realiów kina akcji. Po przejęciu kreatywnej kontroli nad serią przez Amazon MGM Studios decyzja o nowym 007 będzie pierwszym poważnym testem dla przyszłości tej kultowej franczyzy.Choć Barbara Broccoli i Michael G. Wilson pozostają współwłaścicielami marki, to Amazon MGM Studios podejmie ostateczną decyzję o tym, kto wcieli się w nowego 007. Zmiana ta oznacza, że seria może przejść istotną ewolucję – nie tylko w kwestii tonu i narracji, ale także wyboru samego aktora.Kto będzie nowym Bondem?Wśród najczęściej wymienianych kandydatów są Aaron Taylor-Johnson, James Norton, Regé-Jean Page oraz Henry Cavill. Każdy z nich ma unikalne atuty: Taylor-Johnson zdobył doświadczenie w filmach akcji (Bullet Train), Norton łączy charyzmę z talentem dramatycznym, Page cieszy się globalną popularnością po Bridgertonach, a Cavill jest klasycznym typem „brytyjskiego gentlemana” i ma doświadczenie w szpiegowskim kinie akcji (Mission: Impossible – Fallout).Nie można jednak wykluczyć niespodzianki. Amazon może postawić na mniej znane nazwisko lub całkowicie odświeżyć wizerunek postaci. Spekuluje się, że studio może chcieć młodszego aktora, który będzie w stanie udźwignąć rolę przez dekadę, co eliminuje takich kandydatów jak Tom Hardy czy Idris Elba.Bond na nowe czasy?Nowy Bond prawdopodobnie będzie bardziej złożoną postacią niż jego poprzednicy. Amazon może chcieć dostosować franczyzę do współczesnej widowni, a to oznacza więcej psychologicznej głębi i zmianę tonu, odchodząc od klasycznej formuły „playboya z licencją na zabijanie”.Wybór nowego agenta 007 wpłynie na przyszłość całej serii. Czy Amazon zdecyduje się na bezpieczny wybór w stylu Taylor-Johnsona, czy postawi na rewolucję? Jedno jest pewne – James Bond powróci, ale w zupełnie nowym wydaniu.