„Realistyczny plan”. Ministrowie spraw zagranicznych Francji, Niemiec, Włoch i Wielkiej Brytanii oświadczyli, że popierają zaprezentowany przez Egipt i zaaprobowany przez Organizację Współpracy Islamskiej plan odbudowy Strefy Gazy. Wcześniej odrzuciły go Stany Zjednoczone. W oświadczeniu szefowie resortów dyplomacji ocenili, że plan „pokazuje realistyczną ścieżkę wiodącą do odbudowy Gazy i obiecuje szybką i trwałą poprawę” warunków życia mieszkańców enklawy. Europejskie państwa podkreśliły przy tym, że Hamas „nie może już rządzić Gazą ani stanowić zagrożenia dla Izraela”.Egipska propozycja przewiduje utworzenie komitetu administracyjnego niezależnych, profesjonalnych palestyńskich technokratów, który po zakończeniu wojny między Izraelem a palestyńską organizacją terrorystyczną Hamas na okres sześciu miesięcy przejąłby zarządzanie Strefą Gazy. Komitet byłby odpowiedzialny za tymczasowe zarządzenie Strefą i pomocą humanitarną pod nadzorem Autonomii Palestyńskiej. Mieszkańcy Strefy Gazy mieliby pozostać na jej terenie w trakcie odbudowy.Plan przewiduje skierowanie do palestyńskiej enklawy sił pokojowych na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Jednocześnie Egipt i Jordania miałyby przeszkolić funkcjonariuszy policji Autonomii Palestyńskiej, aby mogli oni następnie utrzymywać w Strefie porządek publiczny.Hamas gotowy oddać władzęTelewizja Al-Dżazira zwróciła uwagę, że plan nie wykluczał wprost Hamasu z rządzenia Gazą, ale raczej pośrednio wzywał do szybkich wyborów w celu ustalenia kontroli nad terytoriami palestyńskimi. Hamas zasygnalizował kilka dni temu, że może zaakceptować ustąpienie z kontroli nad regionem.Jak podkreślił portal Times of Israel arabska propozycja nie wyjaśnia w jaki sposób Hamas miałby zostać pozbawiony władzy – w ogóle nie wymienia nazwy tego ugrupowania. Zamiast tego utrzymuje, że problem zbrojnych ugrupowań terrorystycznych można rozwiązać wyłącznie poprzez proces polityczny i utworzenie państwa palestyńskiego.Plan odrzuciły Stany Zjednoczone. Rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce powiedziała w czwartek, że egipski projekt, którego koszty oszacowano na 53 mld dolarów, „nie spełnia oczekiwań” Waszyngtonu. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Brian Hughes oświadczył, że plan nie uwzględnia faktu, iż „Gaza obecnie nie nadaje się do zamieszkania”. Przedstawiciel prezydenta USA na Bliskim Wschodzie Steve Witkoff uznał zaś, że plan jest „krokiem Egipcjan w dobrą stronę", jednak jest „trochę za wcześnie, aby go komentować”. Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października 2023 roku. Zabito w nim około 1200 osób, a 251 porwano, z czego 58 jest wciąż więzionych. W walkach zginęło ponad 48 tys. mieszkańców Strefy Gazy. Palestyńskie terytorium jest zrujnowane, panuje w nim kryzys humanitarny, a większość z 2,1 mln mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami.Czytaj więcej: Trump chce zająć Strefę Gazy. Wizję wygenerowała sztuczna inteligencja