Zdecydowana reakcja na słowa Donalda Tuska. Węgierski minister spraw zagranicznych ostro zareagował na wystąpienia w Sejmie Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego po tym, jak obaj politycy negatywnie przedstawiali Viktora Orbana. Według Pétera Szijjártó „choć w Polsce deptana jest praworządność, to jej liderzy edukują Węgry na temat interesu Europy”. We wpisie na portalu społecznościowym stwierdził, że „polski rząd i Bruksela myślą o kontynuacji wojny”, podczas gdy Węgrzy naciskają na zawarcie pokoju.Węgry reagują na słowa polskiego premieraSzijjártó dodał też, że w jego opinii właśnie teraz jest poważna szansa na zaprowadzenie tego pokoju, bo wysiłki Donalda Trumpa na jego rzecz mogą się udać.Na koniec szef węgierskiej dyplomacji napisał, że polski rząd wraz z resztą Brukseli próbuje zapobiec negocjacjom pokojowym. Takie zachowanie według niego izoluje Unię Europejską, bo większość świata pragnie rozejmu.Czytaj także: Tusk mówi o rywalizacji z Rosją. „Musimy wygrać wyścig zbrojeń”„Użyteczni idioci” w wystąpieniu TuskaPremier Donald Tusk w Sejmie mówił, że „Władimir Putin do swojej polityki używa albo zdrajców zachodniego interesu, albo użytecznych idiotów”. Zaraz potem padło nazwisko Victora Orbana.O węgierskim szefie rządu wspomniał też Radosław Sikorski. Powiedział on, że „Orban mówi językiem nacjonalizmu antyeuropejskiego”.W czwartek węgierski premier zablokował na szczycie w Brukseli jego konkluzje dotyczące pomocy Ukrainie.Czytaj także: Nowa rzeczywistość bezpieczeństwa. Premier zapowiada szkolenia wojskowe