Celny cios Ukrainy. Ukraińskie drony zaatakowały rafinerię w mieście Kiriszy w obwodzie leningradzkim. Szczątki jednej z maszyn uszkodziły znajdujący się tam zbiornik. Nikt nie został ranny. Rafineria Kinef jest jedną z dwóch największych rafinerii w Rosji. Do ataku doszło w nocy z piątku na sobotę. Celem ukraińskiego ataku była rafineria Kinef, leżąca około 150 kilometrów od Petersburga.– System obrony przeciwlotniczej został aktywowany, ale spadające szczątki drona uszkodziły część obiektu. Rosjanie zestrzelili jednego drona, gdy zbliżał się do rafinerii, a drugi został zniszczony na terytorium przedsiębiorstwa – poinformował gubernator obwodu leningradzkiego Aleksander Drozdenko, cytowany przez Agencję Reutera.– Kiedy szczątki spadały, uszkodzona została zewnętrzna struktura jednego ze zbiorników – dodał. Rosyjskie władze twierdzą, że nie doszło do poważniejszych uszkodzeń i nikt nie ucierpiał.Rafineria wytwarza miliony ton ropy naftowejReuters poinformował, że Kinef wytwarza rocznie około 17,7 miliona ton ropy naftowej, czyli 355 tysięcy baryłek dziennie. Oznacza to 6,4 procent całkowitej produkcji krajowej.Źródła branżowe, na które powołuje się agencja podają, że rafineria w Kirishi produkuje ok. 2,3 miliona ton benzyny, czyli 5,3 procent całej produkcji w Rosji. Wytwarza również 7,6 procent oleju napędowego, 16,3 procent oleju opałowego i 3,4 procent oleju napędowego paliwa lotniczego.Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że minionej nocy nad Rosją zniszczono 31 ukraińskich dronów, w tym 26 nad obwodem Krasnodarskim.Czytaj też: Rosja nie odpuszcza. Zmasowany atak rakietowy i mnóstwo ofiar