Podejrzany pozostaje na wolności. Policja w Toronto prowadzi śledztwo w sprawie strzelaniny w pubie w Scarborough, we wschodniej części Toronto. W ataku zamaskowanego napastnika rannych zostało 12 osób. Policja ostrzega mieszkańców, bowiem podejrzany wciąż jest na wolności. Służby ratownicze miały mnóstwo pracy i nie nadążały z przewożeniem poszkodowanych. Wszyscy trafili do szpitala. Cztery osoby mają obrażenia niezagrażające życiu, poinformowała lokalna policja, cytowana przez stację CBC. Zakres obrażeń pozostałych ośmiu rannych nie jest znany. Nie ma informacji na temat wieku ani płci ofiar.Napastnik w kominiarce otworzył ogień w pubieFunkcjonariusze ujawnili, że zostali wezwani do interwencji w nocy z piątku na sobotę przed północą. Okazało się, że doszło do strzelaniny w pubie, w rejonie centrum handlowego Scarborough Town Centre. Podejrzany miał na sobie czarną kominiarkę i został zauważony, jak ucieka srebrnym samochodem. Nie podano żadnych innych szczegółów na temat napastnika – informuje CBC. Zobacz także: Strzelanina w amerykańskiej szkole. Trzy osoby nie żyjąBurmistrz Toronto Olivia Chow napisała w poście na X: „Jestem głęboko zaniepokojona doniesieniami o strzelaninie w pubie w Scarborough”. Urzędniczka przyznała też, że rozmawiała z szefem policji, który stworzył specjalne centrum zarządzania akcją bezpośrednio w pobliżu miejsca strzelaniny.W mieście, w ostatnim czasie odnotowano gwałtowny wzrost tego typu zdarzeń. Głośna była akcja policji w listopadzie 2024 r., kiedy to 23 osoby zostały aresztowane po strzelaninie przed studiem nagraniowym.