Kontrakt za 50 mln złotych. Ministerstwo obrony narodowej zdecydowało o zakupie blisko 100 bezzałogowych pojazdów rozpoznawczych „Tarantula” dla polskiej armii. Umowa została podpisana w obecności szefów resortu i będzie realizowana w najbliższych latach. Umowa została zawarta pomiędzy Skarbem Państwa – Agencją Uzbrojenia a Siecią Badawczą Łukasiewicz – Przemysłowym Instytutem Automatyki i Pomiarów (PIAP). Jej przedmiotem jest dostawa w latach 2026-2027 96 mobilnych bezzałogowych pojazdów rozpoznawczych za kwotę ok. 50 mln zł brutto.W uroczystości uczestniczyli m.in. wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak–Kamysz oraz wiceszefowie MON – Paweł Bejda i Cezary Tomczyk.„Tarantul” dla wojska może być więcejPoza robotami Sieć Badawcza Łukasiewicz – PIAP dostarczy Siłom Zbrojnym RP 10 Zestawów Obsługowo-Naprawczych (ZON) oraz przeprowadzi testy pojazdów, a także szkolenia operatorów. Umowa przewiduje możliwość zwiększenia zamówienia do 130 MBPR.Mobilny Bezzałogowy Pojazd Rozpoznawczy (MBPR) powinien zapewniać prowadzenie rozpoznania bez konieczności wprowadzenia własnej siły żywej w bezpośredniej styczności wojsk, penetrację miejsc niedostępnych dla człowieka, przekazywanie danych z sensorów rozpoznawczych poprzez bezprzewodową transmisję danych audio i wideo do konsoli operatora, przemieszczanie się w różnym terenie, po drogach gruntowych, utwardzonych, bezdrożach oraz w terenie otwartym i zurbanizowanym (pokonywanie przeszkód pokroju gruzowisk, progów, schodów, krawężników). Zobacz także: Szef MON zapowiada zakupy dla wojska. „Dopinamy szczegóły” [WIDEO]Konstrukcja MBPR powinna umożliwiać transport w przedziałach desantowych pojazdów wojskowych oraz przenoszenie przez pojedynczego żołnierza.