Na miejscu prokurator. Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności tragicznego zdarzenia na Podlasiu. W miejscowości Downary na trzyletniego chłopca spadł fragment ścinanego drzewa. Dziecko nie przeżyło. Do tragedii doszło w środę późnym popołudniem w Downarach w gminie Goniądz. Jak podaje Polskie Radio Białystok, na trzyletniego chłopca spadł ścięty fragment drzewa. – Z informacji jakie otrzymaliśmy, wynikało, że podczas ścinania drzewa na trzyletnie dziecko spadł konar. Załoga karetki pogotowia stwierdziła niestety zgon chłopca – przekazała rozgłośni mł. asp. Agnieszka Skwierczyńska z podlaskiej policji. Rodzice dziecka byli trzeźwi. Dlaczego doszło do tragedii – to ma wyjaśnić policja, która pod nadzorem prokuratura sprawdza, pod czyją opieką było dziecko i kto w tym czasie ścinał drzewo. Zobacz także: Zmarł 10-latek, który zadławił się pionkiem do gry. Rusza śledztwo