Policja publikuje zdjęcie i dane. W zeszłym tygodniu w kanale ściekowym w Jutlandii Wschodniej w Danii odnaleziono ciało 26-letniego mężczyzny. Zmarłym okazał się obywatel Polski Patryk Dawid Jarzecki. Policja szacuje, że ciało pozostawało w kanale przez kilka tygodni. Sprawa jest badana jako zabójstwo. Służby mówią o „niezwykle skomplikowanym śledztwie” i apelują o pomoc. Ciało Polaka odkryto w piątek, 28 lutego około godz. 16.30. niedaleko miejscowości Harlev koło Aarhus. Policja regionu Jutlandia Wschodnia zdecydowała się opublikować zdjęcie zmarłego mężczyzny oraz jego imię i nazwisko.Przedstawiciele służb wyrazili nadzieję, że „obywatele pomogą policji wyjaśnić działania zmarłego w okresie poprzedzającym jego śmierć”. Sprawa jest badana jako zabójstwo – podaje portal bt.dk.– Mamy do czynienia z niezwykle skomplikowanym śledztwem w sprawie śmierci 26 – latka. Mężczyzna nie został zgłoszony jako zaginiony, nie miał też dużego kręgu znajomych. Dlatego teraz jeszcze bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy pomocy obywateli – powiedział pełniący obowiązki zastępcy inspektora policji Jutlandii Wschodniej Flemming Nørgaard, cytowany w komunikacie prasowym.Policja chciałaby poznać opinie wszystkich, którzy wiedzą cokolwiek o 26 – latku – jakie miał znajomości lub gdzie konkretnie przebywał w ostatnich miesiącach.Natomiast duński portal dr.dk. podaje, że według informacji policji ciało prawdopodobnie leżało w kanale przez kilka tygodni, a mężczyzna został wcześniej pobity na śmierć.Czytaj też: Zamordowała swoje córki. Prokuratura podjęła decyzjęPolak nie posiadał stałego miejsca zamieszkaniaOstatni znany adres mężczyzny był w centrum Randers. Polak nie posiadał jednak stałego miejsca zamieszkania w Danii. Nie miał też bezpośredniego związku z miejscem, w którym znaleziono jego ciało.– Wciąż nie wiemy, gdzie i kiedy 26-letni mężczyzna mógł zostać zabity, a następnie umieszczony w kanale ściekowym w pobliżu zlewni, która biegnie równolegle do Stillingvej w Harlev J – podkreślił Flemming Nørgaard.W poniedziałek przeprowadzono sekcję zwłok zmarłego, jednak policja na razie nie potrafi podać ostatecznej przyczyny ani godziny zgonu.Problemy z kanalizacją doprowadziły do odkrycia ciałaJak podaje dr.dk, to problemy ze ściekami doprowadziły do odkrycia ciała Patryka Jarzeckiego. Problemy z kanalizacją mieszkańcy zaczęli zgłaszać około 6 lutego. Przez kilka tygodni próbowano ustalić ich przyczynę.Ktokolwiek posiada informacje w tej sprawie, powinien skontaktować się z policją regionu Jutlandia Wschodnia pod numerem 114.Czytaj też: Zza krat prosto do USA. Nietypowy prezent Meksykanów dla Trumpa