Komisja zebrała się po raz kolejny. Mariusz Błaszczak dołączył do innych członków z Prawa i Sprawiedliwości, którzy doświadczyli albo doświadczą sejmowego głosowania nad uchyleniem immunitetu. Taką decyzję podjęła sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Prokuratura chce postawić Błaszczakowi zarzuty przekroczenia uprawnień w związku z tym, że jako szef MON najpierw odtajnił w lipcu 2023 r., a we wrześniu publicznie ujawnił fragmenty Planu Użycia Sił Zbrojnych RP WARTA-00101. Plan ten to dokument z 2011 r. dotyczący sposobu obrony przed ewentualnym atakiem Rosji. Powołując się na ten dokument, Błaszczak zarzucał wtedy politykom PO, że za czasów swoich rządów planowali w razie inwazji obronę państwa na linii Wisły i „oddanie napastnikowi połowy kraju”.Sam zainteresowany na posiedzeniu komisji regulaminowej się nie pojawił. – Pana posła widziałem dzisiaj rano w ławach sejmowych na sali plenarnej, tuż przed rozpoczęciem komisji, ale na komisję nie dotarł. Przysłał tylko swojego obrońcę, sam nie przyszedł. To jest wyraźne naruszenie Regulaminu Sejmu, bo i w ustawie o wykonywaniu mandatu (posła i senatora) i w Regulaminie Sejmu jest taki artykuł, który mówi wyraźnie, że podstawowym obowiązkiem posła i senatora jest uczestnictwo w pracach Sejmu, Senatu i organów Sejmu, czyli komisji sejmowych – powiedział dziennikarzom przewodniczący komisji poseł KO Jarosław Urbaniak.