Kontakty z GRU przez Game Center. Słynny rosyjski szpieg Pablo Gonzalez, znany też jako Paweł Rubcow, prowadził prężną działalność nie tylko w Polsce, jak wynika z protokołów oględzin jego urządzeń elektronicznych, do czego dotarła „Gazeta Wyborcza”. Rubcow z końcem Lutego 2022 został zatrzymany w Przemyślu pod zarzutami szpiegostwa na rzecz Głównego Zarządu Wywiadowczego Sztabu Generalnego Armii Federacji Rosyjskiej (GRU). Jak napisała „Wyborcza”, zabrano mu wówczas telefon, laptop, pendrive’y i twarde dyski.Starał sięGonzalez/Rubcow ma hiszpańsko-rosyjskie pochodzenie i obie jego tożsamości są prawdziwe. Urodził się w Moskwie. Jego ojciec był Rosjaninem. Jako dziecko wyjechał jednak do Hiszpanii z matką i tam rozpoczął karierę dziennikarza. Później okazało się to dobrą przykrywką dla działalności na rzecz rosyjskiego wywiadu. Z informacji znalezionych w jego urządzeniach elektronicznych można wysnuć wniosek, że się starał.Czytaj także: Szmydt, zmarły propagandysta i tajemniczy „Trump” na biesiadzie w MińskuZ laptopa śledczy dowiedzieli się, że pierwszy raport dla GRU sporządził w 2016 r. Specjalizował się w infiltrowaniu rosyjskich i białoruskich środowisk opozycyjnych. Dość powiedzieć, że miał romans z Żanną Niemcową, córką zamordowanego rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa.Podróżował do Gruzji i Ukrainy. Budował sieci kontaktów w tych dwóch krajach i kontaktował się z lokalnymi wojskowymi. Gruzińsko-amerykańskie wojskowe małżeństwo nawet zaprosiło go na ślub i wesele.Zdjęcia Elektrociepłowni SiekierkiA co robił w Polsce? „W akcie oskarżenia Rubcowa czytamy, że zbierał informacje o infrastrukturze krytycznej, systemach i obiektach kluczowych dla bezpieczeństwa Polski i jej obywateli. Miał to robić przy pomocy »ustalonych i nieustalonych osób«. Na jednym z jego pendrivów był np. film i zdjęcia pokazujące warszawską Elektrociepłownię Siekierki, największy tego typu obiekt w Polsce” – napisała „Wyborcza”.Czytaj także: Masowa deportacja z Polski. „Jedna z największych od 1989 roku”Spotykał się z różnymi ludźmi w Polsce. To m.in. były pracownik Ministerstwa Finansów i PKP Cargo, „powiązany rodzinnie z firmą zajmującą się m.in. handlem sprzętem wojskowym i policyjnym” czy osoba związana z prawicową organizacją prawników Ordo Iuris.„Są też dwaj politolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego, naukowiec jednego z kanadyjskich uniwersytetów, polska znajoma asystenta prezesa Trybunału Konstytucyjnego Armenii, aktywistka pomagająca na granicy z Białorusią, wreszcie parlamentarzysta wypytywany o sprawę aborcji” – wylicza dziennik.Kontakt z GRU przez Game CenterSzpieg kontaktował się z centralą na różne sposoby. Służyła do tego m.in. aplikacja Game Center.Czytaj także: Pegasus po włosku. Papież Franciszek na podsłuchu?„Zaraz po zatrzymaniu na pierwszych przesłuchaniach Gonzalez/Rubcow do winy się nie przyznawał”, ale po tym jak „prokuratura zaczęła mu pokazywać raporty z jego własnego komputera, zamilkł, odmawiał wyjaśnień i odpowiedzi na pytania”.Rubcow na razie nie odpowie przed polskim wymiarem sprawiedliwości, bo brał udział w głośnej wymianie szpiegów w Turcji w ubiegłym roku. Na lotnisku w Moskwie witał go później rosyjski dyktator Władimir Putin.Jak zwraca uwagę „Wyborcza”, w czwartek „Sąd Okręgowy w Warszawie ma rozważyć wydanie nakazu aresztowania Rubcowa” Jeśli do tego dojdzie, będzie to oznaczać, że Rubcow, gdyby został zatrzymany w innym kraju, mógłby zostać przekazany władzom Polski.