Odniósł się do kłótni w Białym Domu. Ukraina chce jak najszybciej przystąpić do negocjacji pokojowych – taką deklarację złożył w mediach społecznościowych prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się także do ubiegłotygodniowej kłótni w Białym Domu i przyznał, że spotkanie nie przebiegło tak, jak powinno. Prezydent Ukrainy we wtorkowe popołudnie umieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym podkreślił „zaangażowanie Ukrainy na rzecz pokoju”.Jak napisał „nikt nie chce niekończącej się wojny, Ukraina jest gotowa jak najszybciej przystąpić do negocjacji pokojowych”. Podkreślił, że „nikt nie chce pokoju bardziej niż Ukraińcy” i zadeklarował, że on i „cały jego zespół jest gotów, aby doprowadzić do trwałego pokoju pod silnych przywództwem Trumpa”. Zełenski: Ukraina chce jak najszybciej rozpocząć negocjacje pokojowePrezydent Ukrainy zaproponował, że pierwszymi etapami w drodze do pokoju może być uwolnienie więźniów i jeńców wojennych, a także „zakaz rakiet, dronów dalekiego zasięgu, bombardowania infrastruktury energetycznej i cywilnej”. Zadeklarował także zawieszenie jakichkolwiek działań wojennych na morzu, „jeśli Rosja zrobi to samo”. Zełenski podziękował USA za pomoc w tym, aby Ukraina „utrzymała suwerenność i niepodległość”. „Pamiętamy, jak wiele się zmieniło, gdy prezydent Trump zgodził się na wyposażenie ukraińskiej armii w javeliny. Jesteśmy za to wdzięczni” – napisał. Prezydent Ukrainy wrócił także do piątkowego spotkania w Białym Domu. Wyraził ubolewanie z powodu, że „nie przebiegło ono tak, jak miało wyglądać”. Podkreślił, że Ukraina chce „naprawić sytuację” i jest gotowa „podpisać w dowolnym czasie i formacie porozumienie w sprawie wydobywania minerałów i bezpieczeństwa”.Zobacz także: Ukraińcy nie wstrzymują ognia. Uderzenie głęboko za linią wroga