Szantaż i 20 mln euro. Czy Cezary Kucharski szantażował Annę i Roberta Lewandowskich? Toczący się od kilku lat głośny proces wchodzi w decydującą fazę. Ustalono już, kiedy zeznania przed sądem złożą kapitan reprezentacji Polski i jego żona. Śledczy ustalili, że w 2019 i 2020 roku Cezary Kucharski kilkukrotnie groził swojemu byłemu klientowi Robertowi Lewandowskiemu, że rozpowszechni informacje dotyczące – jak podała prokuratura – „rzekomych nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych należącej do pokrzywdzonego spółki prawa handlowego”.Prokuratura zarzuciła, że za milczenie Kucharski miał domagać się od Lewandowskich aż 20 milionów euro. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.Robert Lewandowski stanie przed sądemDowodem w sprawie są nagrania rozmowy pomiędzy piłkarzem i menedżerem, których wiarygodność próbował podważyć Kucharski. Tak się jednak nie stało. Przez ostatnie miesiące trwały szczegółowe analizy fonoskopijne nagrań dostarczonych przez Lewandowskiego. Sąd nie zakwestionował ich autentyczności i dopuścił je w postępowaniu. To przełom, bo od wielu miesięcy proces tkwił w martwym punkcie. Jak podaje wyborcza.pl odsłuch nagrań odbędzie się podczas posiedzeniach sądu – 28 maja i 5 czerwca. A to nie wszystko. Z informacji gazety wynika, że tydzień później przed warszawskim sądem stawi się Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski ma złożyć zeznania 11 i 12 czerwca. To termin tuż po wyjazdowym meczu reprezentacji z Finlandią w eliminacjach mistrzostw świata. Piłkarz będzie już wtedy na urlopie, bo wcześniej kończą się rozgrywki klubowe. Parę dni później – 16 czerwca – przed sądem ma stanąć Anna Lewandowska. Zobacz także: Ronaldo opuści ważny mecz, bo w Iranie... grozi mu chłosta!