Przede wszystkim obronność i bezpieczeństwo. Szczyt polityczny w Londynie dobiegł końca. Przewodnicząca Komisji Europejskiej krótko podsumowała, jakie wnioski pojawiły się po zakończeniu rozmów. Szef NATO zapowiedział dozbrojenie dla Ukrainy. – Europa pilnie potrzebuje dozbrojenia, a państwa członkowskie muszą mieć zasoby finansowe, aby móc zwiększyć wydatki na obronę – powiedziała 2 marca w niedzielę przewodnicząca Komisji Europejskiej po szczycie w Londynie.Ursula von der Leyen dodała, że Europa musi również pokazać Stanom Zjednoczonym, że jest gotowa bronić demokracji. – Po długim okresie niedoinwestowania, teraz niezwykle ważne jest zwiększenie inwestycji w obronność na dłuższy okres – powiedziała reporterom po spotkaniu w Londynie. Szefowa Komisji zapowiedziała dalsze zbrojenia. – Musimy pilnie dozbroić Europę. W najbliższy czwartek na unijnym szczycie przedstawię przywódcom plan w tej sprawie – powiedziała.– Słabość rodzi więcej wojny – dodała. Na konferencji prasowej po zakończeniu szczytu poświęconego obronności, bezpieczeństwu i Ukrainie, Starmer oświadczył, że celem spotkania było zjednoczenie partnerów wokół tej inicjatywy oraz wysiłków, by „wzmocnić Ukrainę i wesprzeć sprawiedliwy i trwały pokój dla dobra nas wszystkich”.Szef NATO o wsparciu UkrainyUzgodniliśmy kroki na rzecz wsparcia Ukrainy, w tym dalsze przekazywanie jej pomocy wojskowej, współpracę nad planem wstrzymania walk oraz stworzenie „koalicji chętnych”, by bronić ewentualnego rozejmu – powiedział premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer po szczycie przywódców w Londynie.– Ogłaszam nową umowę, która pozwala Ukrainie na użycie 1,6 mld funtów z brytyjskiego kredytu eksportowego na zakup ponad 5 tys. pocisków przeciwlotniczych, które zostaną wyprodukowane w Belfaście, co stworzy miejsca pracy w naszym sektorze zbrojeniowym – dodał brytyjski premier.Wielka Brytania, Francja i inne kraje będą współpracowały z Ukrainą nad planem zakończenia walk, a następnie przedyskutujemy ten plan ze Stanami Zjednoczonymi, by wspólnie go realizować – powiedział premier.Czytaj również: Tu zapadną kluczowe decyzje. „To się zdarza raz na pokolenie”