Sprawca aresztowany. Kolejny atak nożownika we Francji. Mężczyzna miał rzucić się na policjantów z ostrym narzędziem, krzycząc „Allahu akbar!”. Napastnik został postrzelony przez służby porządkowe. Jak donosi francuski dziennik „Le Parisen”, w sobotę około godziny 4 rano podejrzany mężczyzna został zauważony przez policję w miejscowości Boulogne-sur-Mer na północy Francji. Patrol Brygady Zwalczania Przestępczości (BAC) postanowił go sprawdzić. Mężczyzna wyciągnął z plecaka nóż i zaczął nim grozić funkcjonariuszom, krzycząc „Allah akbar!”.Paralizator nie wystarczyłSłużby porządkowe użyły wobec furiata paralizatora, ale nie były w stanie go obezwładnić. Jeden z członków patrolu wystrzelił dwukrotnie w kierunku nogi podejrzanego. Nożownik został ranny, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.Zatrzymany 40-latek był już znany organom ścigania. Był notowany i czterokrotnie skazany w latach 2012-2023 przez sąd karny w Boulogne-sur-Mer za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków, zażywanie narkotyków, grożenie śmiercią oraz obrazę funkcjonariusza publicznego. Trafił do policyjnego aresztu.Ataki nożownika nie należą we Francji do rzadkości. Jedna osoba zginęła a pięć zostało rannych, w tym dwie ciężko, w ataku, do którego doszło w ubiegłą sobotę w Miluzie na wschodzie kraju. Napastnik również miał wykrzykiwać "Allahu akbar". Został zatrzymany.Zobacz też: Chciał pomóc policji, teraz ma problemy. Zarzuty dla bohatera z Villach