MSZ Kanady: „To kryzys bezpieczeństwa” Trump i Vance ogłosili, że stoją po stronie Rosji w rosyjsko-ukraińskiej wojnie – tak były doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton skomentował piątkową kłótnię między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. „Agresorem jest Rosja i należy szanować tych, którzy walczą od początku” – napisał z kolei prezydent Francji Emmanuel Macron. Piątkowe, bardzo burzliwe spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu wywołały ogromną falę komentarzy polityków i ekspertów na całym świecie. Były doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton napisał na X: „Trump i Vance ogłosili, że stoją po stronie Rosji w rosyjsko-ukraińskiej wojnie. To katastrofalny błąd dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki. I wyjaśnijmy sobie: teraz Trump i Vance osobiście odpowiadają za tę politykę. To nie jest stanowisko większości Amerykanów, niezależnie od ich przynależności partyjnej lub jej braku”. Z kolei Michał Kobosko, jeden z liderów Polski 2050 tak skomentował obcesowe potraktowanie prezydenta Ukrainy: „Prezydent Zełenski wytrzymał najazd Putina, dlatego wytrzymał też krzyki prezydentów Trump i Vance’a”. I dodał: „Obaj panowie powinni wreszcie sami odwiedzić Ukrainę i zobaczyć, jak wygląda front - i spojrzeć w oczy żołnierzom ukraińskim. To oni mówili o tym, że prezydent Zełenski chce wojny światowej. Nieprawdopodobne oderwanie od rzeczywistości administracji amerykańskiej. #StandWithUkraine #Ukraine”. Organizacja Really American jest podobnego zdania. „Nigdy w historii Ameryki amerykański prezydent nie zachowywał się w Gabinecie Owalnym w tak ordynarny sposób, jak Trump wobec prezydenta Zełenskiego. Nigdy nie traktował Putina w ten sposób.” – czytamy w jej wpisie. Adam Eberhardt ze Studium Europy Wschodniej przekonuje jednak, że prezydent Ukrainy dał się sprowokować. „Zełenski zgodził się na umowę surowcową, żeby wyciszyć złe emocje w relacjach z amerykańską administracją. Rezultat wizyty jest odwrotny. Co byśmy nie myśleli o arogancji Trumpa i Vance'a, niezdolność Zełenskiego do uniknięcia awantury, to groźny dla przyszłości Ukrainy nieprofesjonalizm” – zauważył. Czytaj także: Kłótnia w Białym Domu. „Igrasz z trzecią wojną światową”„Kryzys bezpieczeństwa” Prezydent Francji Emmanuel Macron, oświadczył, że agresorem jest Rosja i „należy szanować tych, którzy walczą od początku”. „To naród ukraiński jest ofiarą agresji” – dodał Macron. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia odniósł się do walki prezydenta Ukrainy o swój kraj. „Nie trzy dni, nie trzy miesiące, ale trzy lata odwagi i determinacji. Prezydent Zełenski – szacunek. Ukraina – jesteśmy z tobą” – napisał marszałek. Swoje wsparcie wyraziła także Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, pisząc krótko: „Niezmiennie, Ukraino jesteśmy z Wami”. Znany rosyjski mistrz szachowy Garry Kasparow nie zostawił suchej nitki na amerykańskim prezydencie i jego zastępcy. „Zełenski jest przywódcą wojennym, który każdego dnia obserwuje cierpienie i śmierć swojego ludu pod rosyjskimi atakami. Bycie pouczanym i okłamywanym przez Trumpa i Vance'a, którzy bronią zbrodniczego dyktatora wojennego, który dopuścił się tych okrucieństw, jest niewyobrażalną udręką. Wieczny wstyd dla Ameryki” – napisał. Mykoła Bielieskow z ukraińskiego Narodowego Instytutu Studiów Strategicznych komentował sprawę równie zdecydowanie: „To ‘Ameryka na pierwszym miejscu’ szybko zamieni się w ‘Ameryka sama w sobie’, jeśli będziesz traktować sojuszników i partnerów w sposób Ukraina, w jaki traktowano prezydenta w Białym Domu. Takie strategiczne samobójstwo w czasie rzeczywistym. Wszystko, co zbudowano po II wojnie światowej dzięki poświęceniu i ciągłemu wysiłkowi obywateli USA, trafia na śmietnik”. Spotkanie Trumpa z Zełenskim może mieć także wpływ na to co się dzieje u sąsiada USA z północy. „Kanada musi być bliżej Europy i Zjednoczonego Królestwa. Mamy kryzys bezpieczeństwa” – oznajmiła Mélanie Joly Minister Spraw Zagranicznych Kanady. W mediach społecznościowych pojawiły się także jednoznaczne komentarze graficzne. Oto niektóre z grafik, które pojawiły się na koncie hakerskiej grupy Anonymous. Czytaj także: Zełenski przemówił po spotkaniu z Trumpem. „Dziękuje Ameryko”