Rozbój, zniewolenie, gwałt, kradzież i szantaż. Polityczka Zielonych z Berlina związała się z nieletnim kochankiem. Wszystko szło dobrze, dopóki nie została zniewolona, zgwałcona, okradziona i szantażowana przez nieznajomego. 33-letnia kobieta, której tożsamości nie podano, poznała na portalu randkowym Mehmeta A. 17-letni wówczas młodociany potajemnie filmował ich gdy uprawiali seks, a potem chwalił się znajomym pikantnymi nagraniami.6 października ubiegłego roku w jej mieszkaniu razem z ukochanym pojawił się zamaskowany mężczyzna z bronią i przystawił jej pistolet do głowy. Zażądał okupu, w przeciwnym razie – szantażował – filmy pornograficzne z jej udziałem zostaną opublikowane.Kobieta pozostawała zakładniczką przez ponad 6 godzin. Gdy zgodziła się zapłacić i Mehmet A. poszedł wypłacić z bankomatu jej pieniądze, jego kompan – jak zeznała – miał ją zgwałcić. Następnego dnia musiała dodatkowo wziąć pożyczkę w wysokości 20 tysięcy euro, aby opłacić się przestępcom.Policjanci zatrzymali kochanka33-latka zadeklarowała, że przekaże pieniądze przy stacji metra Wedding, ale miała inny plan. W umówionym miejscu na nastolatka czekali policjanci. Zatrzymany kochanek usłyszał zarzuty obejmujące porwanie dla okupu i rozbój, co zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Mehmet A. nie ujawnił tożsamości mężczyzny z bronią. Jest on poszukiwany przez śledczych.Wyrok w sprawie ma zapaść 19 marca.Czytaj więcej: „Zostałam oszukana”. Ekspartner posłanki PiS przed sądem