Zbrodnia ludobójstwa. Z okupowanych przez rosyjską armię terenów Ukrainy na Białoruś wywożone są dzieci. Obrońcy praw człowieka szacują, że można mówić nawet o liczbie ponad 3,5 tys. wywiezionych nieletnich, którzy są następnie rusyfikowani. Poinformował o tym działacz białoruskiej opozycji demokratycznej Paweł Łatuszko.Jak ustalili obrońcy praw człowieka, w wywożenie dzieci zaangażowanych jest łącznie 18 białoruskich instytucji. To przede wszystkim: Białoruski Czerwony Krzyż, a także popierające reżim Aleksandra Łukaszenki Fundusz Alekseja Tałaja i Związek Młodzieży. Zagraniczne organizacje zajmujące się dobroczynnością odmawiają z nimi współpracy.Należy podkreślić, że przymusowe przesiedlenie dzieci w celu zniszczenia, całkowicie lub częściowo, narodowej, etnicznej, rasowej lub religijnej grupy, jest uznawane za zbrodnię ludobójstwa zgodnie z punktem (e) artykułu 2. Konwencji ONZ w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa z 1948 roku.Czytaj też: Tyle wyniesie koszt odbudowy Ukrainy. Astronomiczna kwota