Ramię w ramię z Rosją. Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję wzywającą Rosję do natychmiastowego wycofania wojsk z Ukrainy. „Za” głosowały 93 kraje, przeciwko było 18. W tym Rosja, Izrael, Burkina Faso i… USA. Decyzja Waszyngtonu wywołała falę komentarzy. Administracja Trumpa argumentuje, że rezolucja nie uwzględnia amerykańskiej wizji przyszłych relacji z Ukrainą, a jej przyjęcie mogłoby utrudnić negocjacje dotyczące pomocy gospodarczej i bezpieczeństwa. Krytycy wskazują jednak, że USA znalazły się w jednym bloku z krajami, które otwarcie wspierają Moskwę lub czerpią korzyści z jej polityki.Głosowanie pokazuje również głębokie podziały na arenie międzynarodowej. Choć większość państw poparła rezolucję, aż 65 wstrzymało się od głosu, co sygnalizuje, że dla wielu krajów konflikt ukraiński wciąż jest kwestią dyplomatycznego wyważenia.