„Niebieski duch” na Księżycu. Lądownik księżycowy Blue Ghost przeszedł z wysokiej orbity eliptycznej na niższą i zaserwował zapierające dech zdjęcia Księżyca wykonane około 120 km nad jego powierzchnią. 2 marca maszyna ma lądować na Srebrnym Globie w Morzu Przesileń. „Niebieskiego ducha”, bo tak w tłumaczeniu nazywa się lądownik, wysłała w kosmos amerykańska firma z Teksasu Firefly Aerospace. Zaprezentowane zdjęcia Srebrnego Globu wykonano 13 lutego i przedstawiają zbliżenia niewidocznej z Ziemi strony Księżyca.Widać na nich skalistą powierzchnię, którą pokrywa mnóstwo kraterów po uderzeniach, a do tego maszyna wykonała oszałamiające zdjęcia księżycowego południowego bieguna.Całkowicie surrealistyczne– Najnowsze obrazy Księżyca uchwycone przez lądownik Blue Ghost są całkowicie surrealistyczne – przyznał Joseph Marlin, zastępca głównego inżyniera maszyny w rozmowie z CNN.Czytaj także: Zbliża się wielka koniunkcja planet. Kolejna dopiero za... 136 lat – Oczywiście, mieliśmy zamysł, jak obrazy będą wyglądać, ale zobaczenie ich w rzeczywistości za pośrednictwem naszego statku kosmicznego jest bardzo inspirujące i naprawdę pokazuje, jak blisko jesteśmy od naszego finałowego przystanku po włożeniu w tę misję mnóstwa pracy – podkreślił.„Niebieski duch” podejmie próbę lądowania na powierzchni Księżyca 2 marca. Ziemską orbitę opuścił 9 lutego po czym rozpoczął kilkudniową podróż w kierunku naturalnej satelity naszej planty. Według NASA odległość Księżyca od Ziemi wynosi 384 400 km. Zaćmienie Słońca z perspektywy KsiężycaLądownik ma na pokładzie 10 instrumentów naukowych i technologicznych NASA jako część programu Artemis, którego celem jest lądowanie astronautów na Księżycu po raz pierwszy od ponad 50 lat. Część przygotowań do tej misji amerykańska agencja zleciła prywatnym firmom.Po lądowaniu instrumenty Blue Ghost przez ponad dwa tygodnie będą zbierać dane głównie na temat podpowierzchni Księżyca, takich jak pył księżycowy i regolit, luźne skały i fragmenty minerałów pokrywających powierzchnię.Inżynierowie oczekują, że Blue Ghost wyląduje na dalekim wschodnim skraju widocznej strony Księżyca przy Mons Latreille, starożytnej formacji wulkanicznej w basenie o szerokości ponad 483 km zwanym Mare Crisium, czyli Morzu Przesileń. Następnie lądownik będzie wykonywał operacje powierzchniowe przez jeden dzień księżycowy (około 14 dni ziemskich), zanim znajdzie się w nocy księżycowej, podczas której ciemność i niskie temperatury prawdopodobnie spowodują, że statek kosmiczny zakończy swoje działania. Czytaj także: Asteroida leci w kierunku Ziemi. Zadanie dla Teleskopu Webba– Oprócz bogactwa wiedzy naukowej, którą planujemy przesłać na Ziemię, spodziewamy się uchwycić zaćmienie Słońca 14 marca, podczas którego Ziemia zasłoni słońce przed powierzchnią Księżyca i rzuci na Blue Ghost cień na około pięć godzin — powiedział Marlin, tłumacząc, że wydarzenie z 14 marca będzie zaćmieniem Słońca z perspektywy Księżyca, podczas gdy zaćmienie Księżyca będzie widoczne z niektórych części Ziemi.– Następnie uchwycimy zachód słońca Księżyca 16 marca i mamy nadzieję, że zweryfikujemy zjawisko lewitacji pyłu (kiedy pył księżycowy wydaje się „lewitować” nad powierzchnią), które zostało po raz pierwszy naszkicowane przez ostatniego astronautę Apollo na Księżycu – wyjaśnił.