Rosjanie potwierdzili wielki pożar. Ukraińcy od dłuższego czasu nasilają ataki na tzw. infrastrukturę krytyczna Rosji – chodzi głównie o rafinerie. Już trzeci raz w tym zaatakowano skutecznie obiekt w Kazaniu. Potwierdziły to lokalne rosyjskie władze. – Rafineria w Riazaniu, jedna z największych w Rosji, została zaatakowana – ujawnił Andrij Kowalenko, rzecznik Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Dodał, że ten kompleks przemysłowy produkuje paliwo „krytyczne dla lotnictwa pierwszej linii rosyjskiego frontu”.Kowalenko podkreślił, że jest to już trzeci ukraiński atak w tym roku na rafinerię należącą do rosyjskiego giganta naftowego Rosnieft.Tymczasem gubernator obwodu riazańskiego Paweł Małkow poinformował na Telegramie, że „na terenie przedsiębiorstwa wybuchł pożar z powodu spadających odłamków”, po tym jak rosyjskie siły zestrzeliły nadlatujące drony. Ukraińcy nie pozostają dłużniMinisterstwo Obrony Rosji poinformowało, że w nocy przechwyciło 22 ukraińskie drony, w tym dwa nad obwodem riazańskim, na południowy wschód od Moskwy.Zobacz także: Ukraińcy ponownie zaatakowali kluczową rosyjską rafinerięRosjanie regularnie przeprowadzają zmasowane nocne ataki na ukraińskie obiekty i budynki mieszkalne. Ukraina nie pozostaje dłużna. Coraz częściej przeprowadza ataki z wykorzystaniem dronów dalekiego zasięgu na rosyjskie obiekty energetyczne. To odwet za ataki rakietowe Moskwy, które uszkodziły sieć energetyczną i pozbawiły prądu miliony Ukraińców, ale też sposób na paraliżowanie działań wojsk wroga na froncie.