Na zawsze przeszła do historii. Mikaela Shiffrin odniosła 100. zwycięstwo w zawodach alpejskiego Pucharu Świata. Amerykanka triumfowała w niedzielnym slalomie w Sestriere. To pierwsza wygrana utytułowanej zawodniczki po urazie brzucha, którego doznała 30 listopada. Shiffrin uważa się za najwybitniejszą alpejkę w historii. Do bieżącego sezonu przystępowała z 97 pucharowymi zwycięstwami na koncie.Setną wygraną zapewne odnotowałaby właśnie w listopadzie podczas slalomu giganta w amerykańskim Killington, ale przeszkodził jej wypadek. Shiffrin przekłuła brzuch niezidentyfikowanym przedmiotem, prawdopodobnie fragmentem kijka lub zaczepem siatki zabezpieczającej, a głęboka rana wymagała operacji.Czytaj także: Premier Kanady wbił szpilkę Trumpowi. Prezydent USA zareagował obelgąPięciokrotna triumfatorka PŚW niedzielę była liderką po pierwszym przejeździe, a w drugim potwierdziła klasę i triumfowała z łącznym czasem 1.50,33. Druga była Chorwatka Zrinka Ljutic ze stratą 0,61, a trzecia Amerykanka Paula Moltzan ze stratą 0,64.Shiffrin to wielokrotna mistrzyni olimpijska i świata. Pięciokrotnie zdobywała dużą Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej PŚ i w poprzednim sezonie zmierzała po szóstą, ale przeszkodziła jej w tym poważna kontuzja odniesiona w styczniu ubiegłego roku na trasie zjazdu w Cortinie d'Ampezzo.