„Współpracujemy z polskim rządem”. Firma SpaceX potwierdziła, że elementy jej rakiety Falcon 9 weszły w środę w atmosferę nad Europą. Podczas operacji sprowadzania ich z orbity doszło do usterki, w wyniku której fragmenty spadły w Polsce. SpaceX współpracuje z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków – zapewniono. Informację opublikowano w sobotę w oświadczeniu na stronie internetowej. „W szczątkach nie ma żadnych toksycznych substancji. Jeśli uważasz, że zidentyfikowałeś kawałek szczątków, nie próbuj ich bezpośrednio podnosić ani zbierać” – przestrzegła firma, zachęcając do kontaktu z polskimi władzami lub swoja infolinią.SpaceX poinformowała także, że powodem upadku Falcon 9 w Polsce była usterka podczas operacji sprowadzania rakiety z orbity.Rzeczniczka Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA) Agnieszka Gapys przekazała w sobotę, by w przypadku odnalezienia elementów rakiety kontaktować się w pierwszej kolejności z polską policją.– POLSA zwraca uwagę, że w przypadku znalezienia elementów, które mogą pochodzić z rakiety Falcon 9 należy w pierwszej kolejności zawiadomić policję. POLSA jest w stałym kontakcie zarówno z policją jak i ze SpaceX – przekazała Gapys.Czytaj też: Już czwarty fragment rakiety Muska znaleziony w PolsceNiezidentyfikowane przedmiotyW środę przed godziną piątą rano nad Polską, w niekontrolowany sposób, w atmosferę wszedł człon rakiety Falcon 9 R/B firmy SpaceX, co zostało potwierdzone przez Departament Bezpieczeństwa Kosmicznego Polskiej Agencji Kosmicznej. Człon rakiety o masie ok. 4 ton pochodził z misji SpaceX Starlink Group 11-4, która 1 lutego wystartowała z bazy lotniczej w Kalifornii.Również w środę poznańska policja poinformowała o zgłoszeniu pod Poznaniem dwóch znalezisk niezidentyfikowanych przedmiotów - jeden z nich odkryto na terenie przedsiębiorstwa w Komornikach, drugi – w miejscowości Wiry. Trzeci niezidentyfikowany obiekt został znaleziony na polu w miejscowości Śliwno w gminie Kuślin koło Nowego Tomyśla (woj. wielkopolskie).W czwartek policja poinformowała, że otrzymała zgłoszenie od mieszkanki gminy Czersk (woj. pomorskie), że na jej posesję spadł niezidentyfikowany obiekt. Rzeczniczka POLSA Agnieszka Gapys skomentowała, że agencja jest w kontakcie z policją z tamtej okolicy. Jak wyjaśniła, aby się przekonać, co to za obiekt, służby muszą go odnaleźć. Według doniesień świadków obiekt ten wpadł do zbiornika wodnego i odnalezienie tej części może trochę potrwać.W piątek w lesie w miejscowości Sędziny w powiecie szamotulskim w Wielkopolsce znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt; najprawdopodobniej fragmenty rakiety.Czytaj też: Incydent z rakietą Muska. Szef Agencji Kosmicznej pilnie wezwany