Potwierdziły się informacje operacyjne. Trzej Ormianie zostali zatrzymani przez stołecznych policjantów podczas przeładunku kartonów z nielegalnymi papierosami w Jadwisinie koło Legionowa. Łącznie zabezpieczono przy nich 1,1 mln sztuk papierosów, na sprzedaży których Skarb Państwa straciłby 1,6 mln zł. Operacyjni z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji ustalili, że mieszkający w Jadwisinie obywatel Armenii może dysponować znaczne ilości nielegalnych papierosów. Wiele wskazuje, że miały one trafić na stołeczny czarny rynek. Funkcjonariusze przygotowali zasadzkę. Obserwowali wytypowaną posesję czekając, aż pojawią się ich figuranci. Po jakimś czasie na posesję wjechało dostawcze renault, na które czekało dwóch mężczyzn. Zaraz potem kierowca otworzył część ładunkową, z której wyciągnął tekturowe pudełko, przypominający karton na pizzę. W takich opakowaniach znajdują się zazwyczaj nielegalne papierosy. Czytaj także: Gang tytoniowy stracił papierosy warte 10 mln zł Wtedy policjanci wkroczyli do akcji. Zatrzymali całą trójkę i sprawdzili zawartość bagażnika. Łącznie znaleźli w renault 184 kartony, po 4 tys. papierosów w każdym. Policjanci przeszukali również drugi samochód, który był zaparkowany na posesji. W fordzie także znaleźli kolejne kartony z papierosami. W 33 z nich znajdowały się papierosy białoruskie akcyzą, natomiast w 8 prawdopodobnie podrabiane. Ostatecznie policjanci zabezpieczyli 1.14 mln sztuk papierosów, a także prawie 10 tys. zł w gotówce. Trzej Ormianie: dwóch 27-latków i 41-latek, usłyszeli w Prokuraturze Rejonowej w Legionowie zarzuty wspólnie i w porozumieniu przechowywania wyrobów tytoniowych bez polskich skarbowych znaków akcyzy. Decyzją sądu, na wniosek prokuratora, wszyscy zostali tymczasowo aresztowani na 2 miesiące. Czytaj także: Gang tytoniowy stracił fabrykę i towar warte cztery miliony złotych