Jest reakcja prokuratury. Wielkie emocje w Sejmie RP wywołała debata nad wnioskiem komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie przez Sejm zgody na aresztowanie Zbigniewa Ziobry. Poseł PiS krzyczał z mównicy sejmowej, że „Donald Tusk pójdzie siedzieć”. Ale to nie był koniec kontrowersyjnych stwierdzeń. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapewnił, że sprawą zajmie się prokuratura. Po stwierdzeniu Ziobry o więzieniu dla premiera, z sali plenarnej zawtórował mu poseł PiS Edward Siarka słowami: „Kula w łeb”. Upomniany, przeprosił za swoje słowa. Następnie odniósł się do nich Ziobro. Nie będzie obojętności wobec działań Edwarda Siarki– Słowa to są słowa, czasami padają słowa zbyt daleko idące, pan poseł powiedział słowo „przepraszam”, ale te słowa mają swoje podstawy w działaniach i czynach, które dotykają konkretnych ludzi – powiedział Zbigniew Ziobro, odnosząc się do sprawy dwóch urzędniczek ministerstwa sprawiedliwości, które przebywały w areszcie w związku ze śledztwem ws. Funduszu Sprawiedliwości. Europoseł Krzysztof Brejza poinformował na platformie X, że skierował do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Siarkę, który „groził premierowi polskiego rządu »kulą w łeb«”. „Nie będzie obojętności wobec takich zachowań” – napisał polityk PO. Zobacz także: Awantura w Sejmie o rosyjskie wpływyJak dodał, skieruje też pismo do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o „wyrzucenie tego człowieka z klubu PiS”. Poseł Siarka w „V kolumnie Putina”„Jeśli pozostawi w PiS człowieka grożącego premierowi rządu »kulą w łeb«, będzie tak naprawdę legitymizował takie słowa i będzie odpowiedzialny za lejącą się nieprawdopodobnie nienawiść” – ocenił Krzysztof Brejza.– Jest mi smutno, ponieważ parlamentarzyści powinni być szczególnie odpowiedzialni za słowo i to, że ktoś później mówi przepraszam, to nie unieważnia słów, które padają, zwłaszcza w kontekście ewentualnych konsekwencji, które mogą się wydarzyć – powiedział minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar.Dodał, że takie słowa „nie mają prawa pojawiać się w debacie publicznej”. – Dla mnie jest oczywiste, że w tej sytuacji prokuratura powinna wszcząć postępowanie. To najzwyczajniej są groźby karalne – powiedział minister. Minister koordynator służb specjalnych i szef MSWiA Tomasz Siemoniak ocenił słowa Siarki na platformie X jako „skandaliczne, haniebne, które nigdy nie powinny paść w Sejmie”. Podkreślił, że przywodzą na myśl „najtragiczniejsze wydarzenia z polskiej historii”. Zobacz także: Rząd odpowiada na pytania. Sprawa immunitetu byłego ministra odłożonaSzef KPRM Jan Grabiec podkreślił na platformie X, że podczas gdy za granicą trwa wojna, „geopolityczne trzęsienie ziemi, z którego bezpiecznie stara się wyprowadzić Polskę rząd RP”, w Sejmie poseł PiS „krzyczy pod adresem premiera rządu Rzeczypospolitej: »kulą w łeb«”. Wydarzenie ocenił jako „V kolumna Putina”.