Ziobro twierdzi, że jest ofiarą Donalda Tuska. Sejm uchylił immunitet byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Dzięki tej decyzji sąd może zadecydować o aresztowaniu Ziobry na 30 dni. Za wnioskiem głosowało 239 posłów, przeciw było 194, nikt nie wstrzymał się od głosu. Przeciw było 178 posłów PiS, 13 posłów Konfederacji oraz trzech posłów Wolnych Republikanów. Za wnioskiem głosowało 154 posłów KO, 31 posłów PSL-TD, 30 posłów Polski 2050-TD, 19 posłów Lewicy, czterech posłów Razem oraz jeden poseł niezrzeszony.Zbigniew Ziobro kilkukrotnie nie stawił się przed komisją śledczą ds. Pegasusa, a 31 stycznia, mimo przymusowego doprowadzenia przez policję do Sejmu przybył na posiedzenie, gdy komisja już zakończyła obrady. Posłowie komisji przegłosowali wniosek o zastosowanie aresztu do 30 dni wobec Ziobry. Poseł nie może być aresztowany bez zgody Sejmu, czyli bez uchylenia mu w danej sprawie immunitetu. Jeżeli immunitet zostanie uchylony, wniosek w sprawie aresztowania trafia do sądu, który podejmuje decyzję w tej sprawie. Czytaj także: Sejmowa komisja za uchyleniem immunitetu ZiobryOfiara Tuska? Na czwartkowym posiedzeniu komisji regulaminowej w sprawie immunitetu Ziobry, polityk stwierdził, że aresztowanie go będzie świadectwem kondycji ugrupowań rządzących.– Jestem ofiarą jego (premiera Tuska) działań, które są związane z łamaniem prawa – ocenił Ziobro. Jak dowodził, w związku z orzeczeniem TK komisja ds. Pegasusa została zdelegalizowana, dlatego nie mógł dobrowolnie stawić się na jej posiedzenie. – Celowo zastawili pułapkę na mnie, (...) by bezpodstawnie, za sprawą tej pułapki wsadzić do więzienia człowieka. Nie dlatego, że uporczywie uchylałem się od dostarczenia (na komisję) przez właściwe służby do Sejmu, bo nie uchylałem się, wręcz przeciwnie, tylko dlatego, żeby znaleźć pretekst, żeby mnie zamknąć, jako przeciwnika politycznego – mówił Ziobro. Wniosek GiertychaZ wnioskiem o uchylenie immunitetu wystąpił Roman Giertych jako oskarżyciel prywatny. Według posła KO, Ziobro pomówił go, oskarżając o wyprowadzenie pieniędzy ze spółki Polnord.Według Giertycha, Ziobro pomówił go 19 stycznia 2022 r. na łamach tygodnika "Gazeta Polska".Chodzi o wypowiedź ówczesnego ministra sprawiedliwości: "(...) ogromna większość osób - nawet tych, które kwestionują zasadność działań organów ścigania - stawia się na wezwanie. Tylko Giertych udaje wielkie panisko, które może stać ponad prawem. Ale obstrukcja Giertycha nie wstrzymuje śledztwa. Nowe dowody pozwoliły na postawienie mu dodatkowych zarzutów. Dotyczą one m.in. 4,5 mln zł za zaangażowanie w sprawę, w związku z którą - jak wskazuje prokurator - pan Giertych jako prawnik przez niespełna półtorej godziny brał udział w jednej sądowej rozprawie (...). Według prokuratury monstrualne honorarium było sposobem na wyprowadzenie pieniędzy z giełdowej spółki".Za uchyleniem immunitetu Ziobrze głosowało 234 posłów, przeciw było 199, nikt nie wstrzymał się od głosu.Czytaj także: Ziobro idzie na starcie z komisją śledczą. Zawiadamia prokuraturę