Luis Rubiales słono zapłaci za swój czyn. Były prezes Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej (RFEF) Luis Rubiales twierdził, że to był tylko spontaniczny pocałunek, ale Sąd Najwyższy w Hiszpanii zakwalifikował czyn jako napaść seksualną na jedną z reprezentantek kraju. Zdarzenie miało miejsce podczas kobiecych mistrzostw świata w Australii w 2023 roku. Incydent wywołał w Hiszpanii wielkie kontrowersje i ogólnospołeczną dyskusję na temat seksizmu nie tylko w futbolu, ale ogólnie w życiu codziennym.„Jestem absolutnie pewien, że dała mi pozwolenie”Po finale mundialu w którym Hiszpanki pokonały reprezentację Anglii 1:0, podczas ceremonii dekoracji, Rubiales pocałował w usta Jennifer Hermoso. Piłkarka wydawała się zaskoczona, ale nie było widać jakiejś gwałtownej reakcji z jej strony.Sam Rubiales, który w przeszłości też był piłkarzem podkreślał, że pocałunek odbył się za obopólną zgodą.– Jestem absolutnie pewien, że dała mi pozwolenie. W tamtej chwili było to coś zupełnie spontanicznego – tłumaczył działacz przed sądem w Madrycie podczas rozprawy na początku lutego. Zobacz także: Związki chcą dymisji prezesa PKOl. Piesiewicz tropi „nadużycia”Zupełnie inaczej całą sprawę przedstawiła Hermoso. Piłkarka stwierdziła, że nigdy nie wyraziła zgody na pocałunek przez Rubialesa. Poza tym nigdy nie zwracał się on do niej o pozwolenie.„Poczułam się zlekceważona”– Uznałam, że to zupełnie nie na miejscu i wtedy zdałam sobie sprawę, że mój szef mnie całuje, a to nie powinno się zdarzyć w żadnym miejscu towarzyskim ani w miejscu pracy. Poczułam się zlekceważona. Jeden z najszczęśliwszych dni mojego życia został zszargany i myślę, że bardzo ważne jest, abym powiedziała, że nigdy nie oczekiwałam, że to się stanie. Osobiście uważam, że to był brak szacunku – powiedziała w sądzie HermosoZobacz także: Mundial w Arabii Saudyjskiej bez alkoholu. „Nie będziemy się zmieniać”Rubiales przyznał w swoich zeznaniach, że popełnił błąd, jednak utrzymywał, że pocałunek był dobrowolny. Pod naciskiem opinii publicznej we wrześniu 2023 roku ustąpił on ze stanowiska, miesiąc później komisja FIFA zakazała mu pełnienia jakichkolwiek funkcji w piłce nożnej przez trzy lata.Prokurator domagał się więzienia, skończyło się na grzywnieOprócz zarzutu napaści seksualnej Rubiales oraz trzech innych działaczy hiszpańskiej federacji było oskarżonych o nakłanianie Jennifer Hermoso do zbagatelizowania sprawy i oficjalnego oświadczenia, że wszystko odbyło się za jej zgodą. Sąd uniewinnił przedstawicieli RFEF od zarzutu wywierania presji na piłkarkę, natomiast Rubiales musi zapłacić grzywnę w wysokości 10 tys. euro. Ma też roczny zakaz zbliżania się do Hermoso na odległość mniejszą niż 200 metrów i zakaz komunikowania się z piłkarką. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.Zobacz także: Arcyważny wyrok TSUE. Przepisy transferowe FIFA niezgodne z prawem UniiProkuratorzy domagali się wyroku dwóch i pół roku więzienia – roku za napaść seksualną i 18 miesięcy za rzekome nakłanianie zawodniczki do wyciszenia sprawy.