Zełenski kontruje liczbami. Donald Trump dał do zrozumienia w Miami, co prawdopodobnie doprowadziło do pogorszenia jego stosunków z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. – My tylko dajemy nasze pieniądze, a mieliśmy umowę opartą o metale ziem rzadkich i inne rzeczy, ale oni złamali tę umowę. Złamali ją dwa dni temu – prezydent USA stwierdził na Florydzie podczas zorganizowanej przez Arabię Saudyjską imprezie Future Investment Institute (FII). Trump odniósł się w ten sposób do odmowy prezydenta Zełenskiego, by podpisać umowę, na mocy której Stany Zjednoczone zapewniłyby sobie 50-proc. udziały w przychodach z metali ziem rzadkich i innych zasobów jako rekompensatę za dotychczasową pomoc.Zełenski przedstawia liczby Zdaniem Kijowa zyski ze złóż znacznie przekraczałyby wartość otrzymanej pomocy. Zełenski wyliczał we wtorek, że Amerykanie zapewnili Ukrainie pomoc w sprzęcie wojskowym o wartości 67 mld dol. oraz zasilili budżet państwa w kwocie 31 mld. Trump liczył na 500 mld ze sprzedaży ukraińskich zasobów mineralnych. Czytaj także: Waltz ujawnia plan spotkania Macrona i Trumpa. Pałac Elizejski nie potwierdzaDoradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Mike Waltz stwierdził, że właśnie ta różnica zdań jest przyczyną „frustracji” w stosunkach Waszyngtonu i Kijowa, a Amerykanie „zasługują” na pieniądze za dostarczoną pomoc.Ponowne osobiste wycieczkiTrump powtórzył także swoje wcześniejsze pretensje do ukraińskiego prezydenta, oskarżając go o wciągnięcie USA w „wojnę, której nie można było wygrać” i o bycie dyktatorem zainteresowanym głównie amerykańskimi pieniędzmi. Trump ponownie bezpodstawnie twierdził, że Zełenski ma niskie notowania w sondażach wyborczych oraz kpił z żądań ukraińskiego prezydenta, by być przy stole rozmów między USA i Rosją w Rijadzie, które odbyły się we wtorek – On mógł przyjechać, jeśli by tego chciał, ale nie został zaproszony do Arabii Saudyjskiej. Ale on miał trzy lata i nie było nawet żadnych spotkań ani rozmów, by zatrzymać tę wojnę – mówił prezydent USA.Czytaj także: Ukraińskie złudzenia Trumpa. Media: Kijów nie ma tego, czego by chciałCzeki dla Amerykanów, 35 dol. na osobęObok wojny w Ukrainie Trump mówił też o szeregu innych spraw, m.in. o pracy zespołu Elona Muska DOGE. Jak stwierdził, zastanawia się wspólnie z Muskiem, by 20 proc. pieniędzy zaoszczędzonych przez wysiłki DOGE wysłać w postaci czeków do wszystkich Amerykanów i kolejne 20 proc. przeznaczyć na spłatę zadłużenia publicznego. Trump twierdzi, że zespół zaoszczędził dotąd 55 mld dolarów na anulowaniu kontraktów m.in. na pomoc zagraniczną. Według m.in. „New York Times” są to dane znacznie zawyżone. 20 proc. z kwoty 55 mld dolarów podzielone na wszystkich mieszkańców USA dałoby ok. 35 dolarów na osobę.Zapowiedział też „dramatyczne” obniżki podatków dla rodzin i firm oraz ułatwienia podatkowe dla korporacji, przy jednoczesnym nałożeniu ceł na szereg produktów, od samochodów, przez półprzewodniki i lek.