Krytykuje Trumpa. Kandydat partii Razem na prezydenta Adrian Zandberg krytykuje pomysł Donalda Trumpa, który dogaduje się z Rosją za plecami europejskich krajów. Polityk uważa też, że powinien to być sygnał dla Polski do szukania wiarygodnych sojuszników, m.in. w Skandynawii. Zandberg podczas otwartego spotkania w Łodzi nawiązał do medialnych wypowiedzi szefa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Błaszczaka. Jak mówił, dostrzegł w nim ze zdziwieniem „pisowskiego reseciarza, zwolennika resetu z Rosją, resetu amerykańsko-rosyjskiego, który pan Błaszczak ocenił, że jest korzystny dla Polski”.Trump dogaduje się z Rosją „ponad głowami naszych rządów”Kandydat partii Razem na prezydenta zaznaczył, że jego zdaniem nie jest w porządku, że Stany Zjednoczone dogadują się w sprawie pokoju w Europie i jej bezpieczeństwa ponad głowami krajów, których to żywotnie dotyczy.– W szczególności ponad głowami Ukraińców, którzy zostali napadnięci, którzy bohatersko się przez lata przed tą napaścią bronili, ale też ponad głowami naszych rządów – podkreślił lider partii Razem.Zobacz także: Zełenski odpowiada Trumpowi. „Żyje w dezinformacyjnej bańce”W opinii Zandberga chroni nas porządek międzynarodowy, oparty na świętej zasadzie nieagresji. Mówi ona, że państwa mają prawo do bezpiecznego istnienia w swoich granicach, których nikt nie może naruszać siłą tylko dlatego, że ma taką fantazję. Polityk ocenił, że sytuacja, w której ten porządek jest podważany, to dla Polski informacja bardzo zła, z której jednak należy wyciągnąć bardzo praktyczne wnioski.Przestroga dla Mariusza Błaszczaka– My musimy bardzo szybko pogłębić współpracę z krajami skandynawskimi, z tymi krajami naszego regionu, które myślą podobnie jak my o kwestiach bezpieczeństwa. Współpracę w dziedzinie przemysłu obronnego i naszych zdolności do szybkiego działania, a nie tylko mówienia o działaniu. To jest zadanie na przedwczoraj, ale absolutnie ostatnią rzeczą, której potrzebujemy jest to, żeby politycy, istotni politycy z naszego kraju entuzjastycznie popierali fakt, że w kwestii bezpieczeństwa, w kwestii granic, to wielkie dokonanie XX wieku, którym był porządek międzynarodowy, ulatnia się w powietrzu – mówił Zandberg.Zobacz także: Trump podważa kompetencje Zełenskiego. „Ma 4 proc. poparcia”Dodał też, że przestrzegałby Mariusza Błaszczaka przed dalszym „entuzjastycznym brnięciem w pisowską wersję reseciarstwa”, bo jego zdaniem jest ona sprzeczna z polską racją stanu.