Komentarz Ministerstwa Zdrowia. W 2023 r. lekarze wystawili niecałe 900 tys. recept na leki zawierające metylofenidat – stosowany w leczeniu ADHD. Rok później takich recept było prawnie 1,5 miliona. Ogromny wzrost liczby recept na leki na ADHD przekłada się na problemy z dostępem do nich w aptekach – informuje serwis mgr.farm. W połowie stycznia posłanka Lewicy Razem Joanna Wicha zwróciła się do Ministerstwa Zdrowia z interpelacją w sprawie dostępności leków stosowanych w leczeniu ADHD. Wskazywała w nim, że pacjenci zgłaszają trudności w uzyskaniu przepisanych leków.„Według doniesień medialnych i wiadomości, które otrzymuję od wyborców, problem z dostępnością dotyczy głównie preparatów zawierających metylofenidat, takich jak Medikinet, Medikinet CR oraz Concerta. Pacjenci informują, że leki te są trudno dostępne w wielu aptekach na terenie kraju, co zmusza ich do dalekich podróży po potrzebny lek lub całkowicie uniemożliwia zrealizowanie recepty” – pisała Joanna Wicha.Jak przypomina serwis mgr.farm, posłanka w swojej interpelacji pytała między innymi, czy ministerstwo planuje wprowadzenie zamienników niedostępnych leków na ADHD. Zobacz także: W szpitalach zarobią rekordowo dużo. Nie wiadomo tylko, kto za to zapłaci„Zwiększone zapotrzebowanie”Odpowiedzi na interpelację udzielił wiceminister zdrowia Marek Kos. Zapewnił, że sytuacja dotycząca dostępności rynkowej leków stosowanych w leczeniu ADHD jest na bieżąco monitorowana przez ministra zdrowia.– W opinii głównego inspektora farmaceutycznego, do którego zadań należy m.in. nadzór nad jakością, obrotem i pośrednictwem w obrocie produktami leczniczymi, główną przyczyną braków przedmiotowych produktów leczniczych jest zwiększone zapotrzebowanie na produkty z substancją czynną Methylphenidati hydrochloridum – wskazał wiceminister.Z danych przekazanych przez głównego inspektora farmaceutycznego wynika, że w 2023 r. lekarze wystawili recepty na ok. 891 365 opakowań leków zawierających substancję czynną Methylphenidati hydrochloridum. W 2024 r. liczba ta wzrosła do ok. 1 480 066 opakowań.Zobacz także: Leszczyna o dofinansowaniu onkologii: PiS zostawił cały pasztet dla mniePodstawowy lekMetylofenidat (chlorowodorek metylofenidatu) to jeden z podstawowych leków stosowanych w leczeniu ADHD. W Polsce zarejestrowanych jest kilka zawierających go preparatów (Atenza, Concerta, Medikinet, Medikinet CR, Symkinet MR). Resort zapewnia, że obecnie na polskim rynku są one dostępne na różnych poziomach dystrybucji.Jak informuje mgr. farm, na rynku dostępne są też leki na ADHD zawierające atomoksetynę. Stosuje się ją u dzieci w wieku 6 lat i starszych oraz u młodzieży jako element leczenia, obejmującego działania psychologiczne, edukacyjne i społeczne.Działania Ministerstwa ZdrowiaWiceminister Marek Kos przyznaje, że resort zdrowia podejmuje różne działania, które mają poprawić dostęp do wspomnianych leków w Polsce. Preparaty z metylofenidatem wpisano na tzw. listę antywywozową. W rezultacie każdy podmiot chcący wywieźć je z Polski musi to najpierw zgłosić głównemu inspektorowi farmaceutycznemu.– Dodatkowo, w celu zwiększenia dostępności na polskim rynku produktów leczniczych stosowanych w leczeniu ADHD, zarówno z substancją czynną Methylphenidati hydrochloridum, jak i substancją Atomoxetinum, minister zdrowia wydał również zgody na czasowe dopuszczenie do obrotu produktów leczniczych na podstawie zgłoszeń hurtowni farmaceutycznych, co oznacza, że na rynku mogą być dostępne produkty lecznicze w obcojęzycznych opakowaniach – informuje Kos.Zobacz także: Bat na pseudonaukowców z sieci. Milionowe kary dla szarlatanów„Minister nie posiada narzędzi”W przypadku braku możliwości zakupienia leku przez pacjenta zmiana terapii należy wyłącznie do kompetencji lekarza. Z kolei wprowadzenie na rynek innych leków stosowanych w leczeniu ADHD leży po stronie firm farmaceutycznych. To one muszą złożyć wniosek o rejestrację takiego leku.– Decyzja o wystąpieniu z wnioskiem o dopuszczenie do obrotu produktu leczniczego należy wyłącznie do podmiotu odpowiedzialnego (firmy farmaceutycznej). Minister zdrowia nie posiada zatem narzędzi, by zobowiązać firmę do ubiegania się o pozwolenie, produkcję i sprzedaż leku na terenie kraju – wskazał wiceminister.Zapewnił też, że minister zdrowia oraz główny inspektor farmaceutyczny stale monitorują obrót lekami w Polsce, w tym również produktami stosowanymi w leczeniu ADHD.– Podmioty odpowiedzialne na bieżąco przekazują informacje w zakresie aktualnej dostępności oraz planowanych dostawach i ich wielkości. Z danych tych wynika, że zapas poszczególnych produktów z substancją czynną Methylphenidati hydrochloridum wynosi obecnie, w zależności od postaci i mocy, od ok. jednego miesiąca do nawet kilkunastu miesięcy – poinformował wiceminister.Zobacz także: Ze strachu nie przyjmują pacjentów. Szpitale mają spory problem