„Rosja nie może wygrać”. Choć ze strony administracji amerykańskiego prezydenta padają deklarację o tym, że przy stole negocjacyjnym zabraknie miejsca dla Europy, to kolejni wysocy rangą przedstawiciele Donalda Trumpa spotykają się z polskimi władzami. We wtorek Warszawę odwiedzi wysłannik prezydenta USA ds. Rosji i Ukrainy Keith Kellogg. Spotkanie Kellogga z prezydentem Andrzejem Dudą będzie kolejną okazją do polsko-amerykańskich rozmów na temat osiągnięcia pokoju na Ukrainie. Kilka dni temu w Polsce gościł sekretarz obrony USA Pete Hegseth.ZOBACZ TAKŻE: Duda dogadał się z Amerykanami. „Wierzę, że Fort Trump powstanie w naszym kraju”Choć Amerykanie nie widzą dla Europy miejsca w negocjacjach na temat Ukrainy, to – jak podkreślają współpracownicy prezydenta – spotkanie z gen. Kelloggiem ma być okazją do przedstawienia stanowiska Polski oraz wykorzystania dobrych relacji na linii Duda-Trump.– Rosja nie może wygrać tej wojny. Dzięki temu, że prezydent jest szanowany przez prezydenta Trumpa głos Polski może wybrzmieć właśnie w takim momencie – zaznaczył prezydencki minister Wojciech Kolarski.Kilka dni temu w Monachium z gen. Kelloggiem rozmawiał szef MSZ Radosław Sikorski. – Jestem przekonany, że prezydent będzie prezentował to samo stanowisko, co rząd – powiedział premier Tusk.Kolarski: Ważne, by Polska wyszła z tego umocniona– To ma swoje znaczenie. To moment w którym prezydent przedstawi polskie stanowisko w sprawie rozpoczętych negocjacji, a po drugie to jest moment uzyskania informacji o planach administracji amerykańskiej – powiedział prezydencki minister Wojciech Kolarski podczas konferencji prasowej przed spotkaniem Dudy z Kelloggiem. Jak wskazał, „to jest ważne spotkanie, które pokazuje jakie są relacje prezydenta Dudy z nową administracją, ale ma także praktyczne znaczenie”.Kolarski mówił, że trwa intensywny czas spotkań rozmów z nową administracją. Wspominając niedawne spotkanie prezydenta z szefem Pentagonu, mówił, że rozmowy planowane na 10 minut przedłużyły się do dwóch godzin. Jego zdaniem jest to dowód na to, że wieloletnia polityka Andrzeja Dudy, polegająca na budowaniu silnych relacji polsko-amerykańskich w czasie pierwszej kadencji Trumpa oraz bliskie relacje obu prezydentów „służą Polsce, gdy rozstrzygają się sprawy fundamentalne dla bezpieczeństwa świata”. Kolarski podkreślał, że ważne jest, by Polska wyszła z całej sytuacji umocniona, a jednym z elementów tego umocnienia ma być zwiększenie amerykańskiej obecności w Polsce.Kellog pojedzie na UkrainęPo wizycie w Warszawie wysłannik prezydenta Trumpa uda się na Ukrainę. Prezydent Zełenski zadeklarował, że chce by Kellogg osobiście zapoznał się z sytuacją na froncie.