Friedrich Merz w telewizyjnej debacie. Zdaniem lidera niemieckich chadeków Friedricha Merza Władimirowi Putinowi nie chodzi tylko o Ukrainę, lecz także o część Polski czy krajów bałtyckich. – On jest zainteresowany obszarem NATO. Musimy być na to przygotowani – mówił w telewizyjnej debacie w RTL Merz. Czterech kandydatów na kanclerza Niemiec zmierzyło się w pierwszej telewizyjnej debacie.Lider prowadzących w sondażach chadeków zapowiadał, że utrzyma, a nawet wzmocni wsparcie dla Ukrainy, bo Rosja zagraża też Niemcom. – Nie chodzi tylko o Ukrainę. Wielka Rosja, o której marzy Putin, to także część Polski, krajów bałtyckich. On jest zainteresowany obszarem NATO. Musimy być na to przygotowani – mówił Friedrich Merz.Kim jest Friedrich Merz – Krytykował Merkel i politykę migracyjną. Teraz chce być kanclerzemUkraina w centrum niemieckiej kampanii– Chcemy zawieszenia broni w Ukrainie i dzięki Bogu przy sterze jest teraz Donald Trump, które też tego chce – ripostowała Alice Weidel z Alternatywy dla Niemiec, co z kolei skrytykował Robert Habeck z Zielonych: „Administracja Donalda Trumpa prowadzi frontalny atak na wartości zachodniego świata”.Kanclerz Olaf Scholz podkreślił, że bez udziału Europy nie będzie pokoju w Ukrainie. – Bez nas nie da się tego osiągnąć. Jako Europa zapewniliśmy większe wsparcie niż Stany Zjednoczone. Tylko Niemcy wydały 44 miliardy euro, między innymi na ukraińskich uchodźców i 28 miliardów na broń – mówił ustępujący kanclerz.Ważnymi tematami debaty były też nielegalna imigracja – poza Zielonymi wszyscy chcą zaostrzenia działań – i pomysły na wyjście z niemieckiej recesji, gdzie kandydaci na kanclerza najbardziej się różnili.Debatę można obejrzeć w języku niemieckim na kanale RTL na YouTube. Wypowiedź Merza nt. Polski zaczyna się w drugiej godzinie nagrania – 2:42:06.CZYTAJ RÓWNIEŻ: To on zastąpi Scholza? Tak mówił o Polsce