Krytykuje m.in. J.D. Vance'a. Stany Zjednoczone grają dziś na osłabienie, dzielenie Europy – oceniła w niedzielę kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta, wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat. Tymczasem Europa ma szansę być silna – dodała. „Stany Zjednoczone dzisiaj, pod wodzą prezydenta Donalda Trumpa, grają na osłabienie Europy, na wyrugowanie jej z rozmów pokojowych, na dzielenie Europy. Administracja działa tak naprawdę na to, żeby Europa była podzielona, żeby Europa nie miała swojej podmiotowości, żeby Europa była zmarginalizowana. Tymczasem Europa ma szansę być silna" – powiedziała w niedzielę w Elblągu Magdalena Biejat, odnosząc się do dobiegającej końca Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Jak mówiła, „Europa ma szansę zadbać o swoją podmiotowość i ma szansę nie zgodzić się na absurdalną sytuację, w której Donald Trump ustali sobie plan wykorzystania metali ziem rzadkich w Ukrainie, ale będzie oczekiwać, że to wojska Unii Europejskiej będą dbały o bezpieczeństwo tego planu”.Czytaj również: Zełenski ujawnił swój pomysł na bezpieczeństwo Europy. Ostrzegł PolskęW opinii kandydatki na prezydenta ani Polska, ani Europa nie powinny zgodzić się na to, by decyzje dotyczące wojny w Ukrainie zapadały bez udziału tych krajów, a jedynie pomiędzy Trumpem i Putinem. Przyznała, że rozmowy między Putinem a Trumpem przypominają jej Jałtę. Europa potrzebuje planu pokojowego„Nie możemy się zgodzić na to, żeby Europa nie miała nic do powiedzenia w tej kwestii. I tutaj zgodzę się z premierem Donaldem Tuskiem: Europa musi przygotować i wypracować własny plan pokojowy dla Ukrainy” – powiedziała Biejat. Dodała, że opowiada się za Ukrainą zarówno w Unii Europejskiej, jak i NATO.„Możemy wypracować ten pokój wspólnie, możemy doprowadzić do zakończenia wojny, ale w taki sposób, żeby był to pokój stabilny i trwały, a nie taki, który pozwoli Putinowi się zregenerować i przystąpić znowu do ataku” – wskazała Biejat.Zobacz też: To oni zadecydują o przyszłości. Rosja wystawiła twardych negocjatorówW ocenie Biejat w obecnej sytuacji geopolitycznej Polska i pozostałe kraje basenu Morza Bałtyckiego mogą być liderami „w tworzeniu nowej polityki w stosunku do Rosji, w stosunku do Stanów Zjednoczonych”. Ocena J.D. Vance'aW zorganizowanej w stolicy Bawarii trzydniowej Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa uczestniczy ponad 60 szefów państw i rządów oraz ponad 100 ministrów. W piątek amerykański wiceprezydent J.D. Vance swoje wystąpienie w Monachium w całości poświęcił ostrej krytyce europejskiej demokracji, oskarżając Europę o odejście od własnych wartości, stosowanie cenzury, ignorowanie wyborców i prześladowanie chrześcijan. Oceniając monachijskie wystąpienie wiceprezydenta USA, Biejat powiedziała, że nie rozumie polskich polityków, którzy popierają administrację prezydenta USA Donalda Trumpa. „Kompromitujące dla każdego polskiego polityka jest dalsze ustawianie się w roli klakiera Donalda Trumpa i jego kolegów. Ezisiaj polityka Donalda Trumpa to jest polityka nowego kolonializmu, to jest polityka, która ma na celu marginalizowanie Europy, a w niej Polski” – oceniła.Czytaj więcej: Europa wypada z gry. Oto co wydarzyło się do tej pory w Monachium