Ustalono nazwiska 85 najemników. Podczas wspólnej operacji mołdawskich oraz ukraińskich służb, koordynowanej przez Europol, przeszukano 50 miejsc osób powiązanych z Grupą Wagnera. Aresztowano trzech mężczyzn, którzy mieli walczyć dla tej rosyjskiej organizacji najemniczej. Operacja „Avengers” władz mołdawskich i ukraińskich, wspierana przez zespół Core International Crimes Europolu miała na celu zatrzymanie obywateli Mołdawii, którzy walczyli w Ukrainie w szeregach Grupy Wagnera. Jest pokłosiem śledztwa Narodowej Policji Ukrainy w sprawie rekrutacji, szkolenia, finansowania i wykorzystania najemników w działaniach bojowych przeciwko Ukrainie. Funkcjonariusze ustalili dotąd nazwiska 85 Mołdawian, którzy mieli zostać zwerbowani przez Rosję. W działaniach, które miały miejsce 12 i 13 lutego, wzięło udział ponad 200 funkcjonariuszy. Przeszukano ponad 50 lokalizacji w Mołdawii i aresztowano trzech mężczyzn. Czytaj także: Nad Wisłą werbowali do Grupy Wagnera. Jest wyrok dla rosyjskich szpiegów „W ramach pierwszej fazy międzynarodowej operacji policyjnej „Avengers” zabezpieczono dokumenty, sprzęt komputerowy, telefony komórkowe z korespondencją, zdjęciami i nagraniami wideo, które zawierają informacje dotyczące rekrutacji, warunków służby w PMC Wagner, a także potwierdzają udział podejrzanych w działaniach wojennych na terytorium Ukrainy. Osoby te miały uczestniczyć w okupacji Bachmutu, bitwie o lotnisko w Doniecku, tworzeniu kotła Debalcewo w ramach grupy paramilitarnej Wagner, batalionu ‘Somali” i innych formacji zbrojnych samozwańczej Republiki Donieckiej i Rosji. Podejrzani zostali odznaczeni medalami i odznaczeniami przez dowództwo wojskowe sił rosyjskich na okupowanych terytoriach” – poinformował Europol. Mołdawscy i ukraińscy śledczy zapowiadają kolejne zatrzymania. Czytaj także: Grupa Wagnera nie powstrzymała dżihadystów. Zginęło dziesiątki osób