Ostapenko jest prawdziwą zmorą Polki. Iga Świątek przegrała z Jeleną Ostapenko 3:6, 1:6 w półfinale turnieju WTA w Dausze i nie zagra po raz czwarty z rzędu o triumf w tej imprezie. Polska jeszcze z tą rywalką w karierze nie wygrała. W półfinale w Dausze Iga Świątek mierzyła się z wyjątkowo dla niej niewygodną rywalką. W każdym z czterech poprzednich pojedynków lepsza okazywała się Łotyszka. Mało jest takich zawodniczek w tourze, które tak dają się we znaki Polsce. Nie inaczej było i tym razem.Czytaj także: Topola nie zatrzymała Jagiellonii. Mistrz Polski coraz bliżej awansu w Lidze KonferencjiŚwiątek przegrała pierwszego seta w nieco ponad pół godziny, oddając swój serwis już w pierwszym gemie. Polka nie umiała zrewanżować się w taki sam sposób rywalce, która utrzymała przewagę do końca partii.W drugim secie było jeszcze gorzej, bo zaczęła się ona od szybkiego prowadzenia Ostapenko aż 4:0. Świątek zdobyła jeszcze gema na 4:1, ale Łotyszka wyszła na 5:1 i po chwili zakończyła rywalizację, wykorzystując pierwszą piłkę meczową.W drugim półfinale Jekatierina Aleksandrowa gra z Amandą Anisimową.