„Zakupy” wysyłał paczkomatem. Wiedzieli, jak wygląda, ale nie byli w stanie go zlokalizować. 24-letni diler narkotyków wpadł w ręce policji w Otwocku na Mazowszu. Mężczyzna ukrywał się przez wiele miesięcy, złapany został przypadkiem – podczas przejażdżki autem. 24-letni obywatel Ukrainy był poszukiwany czerwoną notą Interpolu. Policjanci ustalili, że na terenie powiatu otwockiego od sierpnia działa diler. „Sprytny” przestępca rozprowadzał narkotyki za pomocą przesyłek kurierskich oraz paczkomatów, co pomagało mu się ukrywać.– Funkcjonariuszom udało się przechwycić blisko kilogram marihuany. Policjanci dysponowali wizerunkiem mężczyzny, jednak diler pozostawał nieuchwytny, a jego tożsamość nieustalona – poinformował podkom. Patryk Domarecki z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.Pechowa przejażdżkaJak się okazało – do czasu. Funkcjonariusze drogówki zatrzymali do kontroli chevroleta, którego kierowca zachowywał się podejrzanie nerwowo. Okazało się, że w policyjnym systemie widniała informacja o poszukiwaniu mężczyzny za przestępstwa narkotykowe.W samochodzie Ukraińca znaleziono 54 gramy haszyszu. Policjanci przeszukali też mieszkanie mężczyzny i jego miejsce jego pracy. Odkryli w sumie 1,5 kg narkotyków, w tym metamfetaminę, mefedron oraz haszysz.24-latek usłyszał 3 zarzuty wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Na razie diler trafił na 3 miesiące do aresztu.CZYTAJ TEŻ: Miał podpalić centrum z farbami we Wrocławiu. Ruszył proces