Zapewne pochodzi spoza Drogi Mlecznej. Naukowcy poinformowali w środę, że zanurzony w Morzu Śródziemnym teleskop z detektorami neutrin wykrył najbardziej energetyczną cząstkę-ducha. Nowo odkryte neutrino jest około 30 razy bardziej aktywne od poprzedniego rekordzisty. Naukowcy sądzą, że jest spoza Drogi Mlecznej, ale jego dokładne pochodzenie pozostaje tajemnicą.Neutrina emitowane są z gwiazd takich jak Słońce, a biliony tych cząstek przepływają przez nasze ciała co sekundę. Są one znane jako cząstki-duchy, ponieważ ich zadziwiająco mała masa sprawia, że trudno je dostrzec.Czytaj także: Kosmiczne odbiorniki atomowe. Polacy budują prototyp dla ESAMuszą się zderzyć z innymi cząstkamiNaukowcy nie potrafią wykryć neutrin przemieszczających się samodzielnie. Zamiast tego mierzą, co się dzieje, gdy cząsteczki zderzają się z innymi cząstkami materii.Dwa lata temu neutrino zderzyło się z materią i wytworzyło maleńką cząstkę zwaną mionem, która przebiła się przez podwodny detektor, wytwarzając błyski niebieskiego światła. Naukowcy pracowali nad oszacowaniem energii neutrina i opublikowali swoje odkrycia w środę w czasopiśmie Nature.– To część prób zrozumienia procesów o najwyższej energii zachodzących we wszechświecie – powiedział współautor badania Aart Heijboer z Narodowego Instytutu Fizyki Subatomowej Nikhef w Holandii.Może nas czekać niespodziankaDetektor, który dokonał odkrycia, jest częścią głębinowego obserwatorium neutrin wciąż będącego w budowie. Detektory często umieszczane są pod wodą, pod lodem lub głęboko pod ziemią, aby chronić je przed promieniowaniem na powierzchni Ziemi.Czytaj także: Asteroida na kursie kolizyjnym. „Najwyższy poziom” zagrożeniaOdkrycie tak energetycznego neutrina tak wcześnie może oznaczać, że jest go więcej, niż początkowo sądzili naukowcy.– To znak, że jesteśmy na dobrej drodze, a także wskazówka, że być może czeka nas niespodzianka – powiedział fizyk Denver Whittington z Uniwersytetu Syracuse, który nie był zaangażowany w nowe badania.Jak twierdzi inna fizyczka – Mary Bishai z Brookhaven National Laboratory – jest za wcześnie, aby ustalić źródło neutrina.– To jedno wydarzenie. Musimy zobaczyć, co zaobserwują inne teleskopy – powiedziała Bishai, który także nie był zaangażowany w badanie.