„Monitorujemy sprawę”. Zapowiedziane przez Donalda Trumpa deportacje nielegalnych migrantów z terytorium USA stają się faktem. Doszło już także do zatrzymania pierwszych obywateli Polski. Z informacji MSZ wynika, że deportowanych ma być także dwóch Polaków. – Monitorujemy sprawę – mówi rzecznik resortu dyplomacji Paweł Wroński i dodaje, że mają także informacje o kolejnych Polakach niewpuszczonych na terytorium USA. Według medialnych szacunków nawet 30 tys. naszych rodaków może zostać zmuszonych do opuszczenia USA. Czytaj więcej: W USA zaczęły się obławy na imigrantów. Polacy drżą o swą przyszłość Efekt Trumpa czy bezlitosne statystyki? Informację o zatrzymaniu dwóch Polaków w Stanach Zjednoczonych potwierdził w środę rzecznik MSZ Paweł Wroński. – Mieliśmy taką informację – powiedział Wroński. Nie podał szczegółów sprawy i powodów podjęcia decyzji o deportacji. – Cały czas monitorujemy sprawę, to nie jest jakaś nowość, ponieważ chciałem zwrócić uwagę, że do 24 stycznia tego roku, w ciągu poprzedniego roku, było 67 deportacji (Polaków przebywających w Stanach Zjednoczonych – red.) – zaznaczył rzecznik MSZ. Polacy niewpuszczeni do USADodał, że polska dyplomacja ma też informacje o innych osobach, które nie zostały wpuszczone do Stanów Zjednoczonych. – Nieustannie zachęcamy polskich obywateli do kontaktowania się z konsulatami. Jeśli konieczne jest wyrobienie paszportu, a to często pomaga, to też nasz konsul może pomóc (...) zachęcamy do posiadania polskiego paszportu – dodał rzecznik MSZ. Donald Trump na wojnie z nielegalną migracją Prezydent USA Donald Trump tuż po zaprzysiężeniu na urząd, do którego doszło 20 stycznia, podpisał kilkanaście rozporządzeń i dokumentów, m.in. ogłosił stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem i zmienił obowiązywanie prawa ziemi, tj. nabywania obywatelstwa wraz z narodzinami na terenie USA. Według wydanego dokumentu, prawo to ma nie dotyczyć dzieci nielegalnych imigrantów i osób przebywających w USA krótkoterminowo, w tym np. w ramach ruchu bezwizowego. Zobacz także: Bilet w jedną stronę. Deportacje z USA ruszyły pełną parą