Zainwestuje 6 mln zł do końca sezonu. Prezydentka Kielc Agata Wojda poinformowała, że reprezentowana przez Mariusza Siewierskiego spółka Korona Management kupi 99 proc. akcji Korony Kielce za ponad 100 tys. zł. Miasto będzie właścicielem 1 proc. akcji co najmniej do 2030 r. Klub walczy o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Siewierski prowadzi firmę doradczą, zajmującą się m.in. tworzeniem strategii PR i wizerunkowych, doborem partnerów rynkowych oraz bieżącą współpracę z mediami. Negocjował warunki kontraktów z przedstawicielami takich koncernów, jak Nike, Adidas, Coca Cola, Gilette czy Panasonic. Do jego klientów należeli m.in. Robert Lewandowski, Anna Lewandowska, Agnieszka Radwańska i Robert Korzeniowski.Zgodę na sprzedaż klubu muszą jeszcze wyrazić radni podczas najbliższej sesji rady miasta, która odbędzie się w czwartek. Jak dodała Wojda, do czerwca 2026 r. miasto będzie mieć swojego przedstawiciela w radzie nadzorczej klubu, a będzie nim jej obecny szef Krzysztof Hajdamowicz.Czytaj także: Szczęsny gwarancją sukcesu. Świetna passa Barcelony6 mln na inwestycje do końca sezonu– Do 2030 r. miasto będzie wspierać Koronę wykupując usługę promocji poprzez sport w kwocie dwóch milionów złotych rocznie. Szalenie ważnym dla nas elementem jest wspieranie sportu i młodzieży oraz rozwój klubowej akademii piłkarskiej. Dlatego umówiliśmy się na zwiększenie kwoty wsparcia w tym zakresie, która rocznie, do 2030 r., wynosić będzie 300 tys. zł – powiedziała prezydentka miasta.Przyszły właściciel Korony zadeklarował, że do końca tego sezonu zainwestuje w klub sześć milionów złotych. Dodał, że spółka Korona Management skupia grupę ludzi z dużym doświadczeniem w wielu obszarach, m.in. finansów, sportu oraz przedsiębiorców, którzy osiągnęli sukces w swoich prywatnych biznesach.– W klubie nie będzie żadnej rewolucji, jak już to ewolucja i stabilizacja. Bylibyśmy samobójcami, gdybyśmy nie skorzystali z wiedzy ludzi, którzy tu pracują – podkreślił Siewierski.Dodał, że trenerem zespołu pozostanie Jacek Zieliński, którego uważa „za jednego z najlepszych polskich trenerów, jeśli nie najlepszego”.Długa historia inwestorówTo kolejna przygoda kieleckiego klubu z zewnętrznym inwestorem. W 2002 r. 100 proc. akcji Korony nabył Krzysztof Klicki, właściciel Kolportera. Sześć lat później, po aferze korupcyjnej, kiedy wyszło na jaw, że klub kupił awans z ówczesnej III do II ligi, odsprzedał swoje udziały miastu za symboliczną złotówkę. W 2017 r. 72 proc. akcji klubu nabył Niemiec Dieter Burdenski, który następnie odsprzedał swoje udziały rodzinie Hundsdoerferów.Czytaj także: Takiego Super Bowl nikt się nie spodziewał. Mistrzowie znokautowaniPod koniec października 2020 samorząd przejął od niemieckiej spółki Korona Invest GmbH, zarządzanej przez Hundsdoerferów, akcje klubu i został jedynym właścicielem Korony. Na początku 2021 r. 1 proc. akcji nabył Łukasz Jabłoński, który objął wtedy funkcję prezesa klubu. Odsprzedał swój udział w maju 2024 r., kiedy podał się do dymisji.Piłkarze Korony po 20 kolejkach ekstraklasy zajmują 14. lokatę w tabeli z dorobkiem 22 punktów i trzema przewagi nad strefą spadkową.