Poparzone 90 proc. ciała. Do szokującej tragedii doszło w miejscowości Gelnica. Ciężko poparzony został tam 28-latek. Mężczyzna zmarł w szpitalu. Do podpalenia go przyznała się 13-letnia dziewczynka. Słowacka policja prowadzi dochodzenie. W niedzielę, na jednej z ulic w centrum Gelnicy świadkowie zauważyli płonącego mężczyznę. Wezwano służby ratunkowe. 28-latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Koszycach. Miał poparzone 90 proc. ciała. Lekarzom nie udało się go uratować.Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie. Z najnowszych informacji wynika, że opóźniony umysłowo mężczyzna podszedł do grupki nastolatek, które bawiły się na placu. W pewnym momencie 13-letnia Pamela wyciągnęła zapalniczkę i podpaliła ubranie na mężczyźnie.Świadkom nie udało się ugasić płomieni.Czytaj także: Obcięli jej głowę, nogi i dłonie. Policja usiłuje ustalić kim była ofiaraSiostra namówiła ją do podpalenia? Rodzina 13-latki twierdzi, że nie chciała celowo podpalić mężczyzny. – Nie planowała tego zrobić. Wznieciła ogień, ale nie przypuszczała, że to się tak rozwinie – twierdzi jej matka. Pamela jest w szoku, płacze, wciąż widzi tę scenę – dodaje kobieta.Rodzina zmarłego mężczyzny uważa natomiast, że winę za całe zdarzenie ponosi starsza siostra 13-latki, która namówiła ją do podpalenia mężczyzny.Wiadomo już, że dziewczynka, ze względu na swoją niepełnoletniość, nie odpowie za śmierć mężczyzny.Czytaj także: Makabryczna zbrodnia. Wsadziła synów do włączonego piekarnika