Ofiar może być więcej. W wielu afrykańskich krajach od lat na porządku dziennym są niepokoje społeczne wywołane przez grupy paramilitarne lub zwykłe gangi. Podobnie jest w Mali gdzie działają m.in. Al-Kaida i Państwo Islamskie. To właśnie dżihadyści doprowadzili do masakry na północy kraju. Napastnicy działali tak, aby ofiar było jak najwięcej – zginęło ponad 50 osób. – Dżihadyści przygotowali w piątek zasadzkę między Gao i Ansongo na cywilny konwój, eskortowany przez żołnierzy malijskich i najemników Wagnera. Co najmniej dziesięć osób zginęło na miejscu. Jest to bilans wstępny – powiedział AFP jeden z radnych lokalnej społeczności.W szpitalu w Gao naliczono do 56 ciał. Jak dodał. Wśród zabitych i rannych są zarówno cywile, jak i żołnierze. – Ludzie wyskakiwali z pojazdów, żeby uciec. Było wielu zabitych i rannych cywilów – powiedział przedstawiciel władz lokalnych.Oficjalnie nikt nie przyznaje się do zamachuPrzedstawiciel malijskiego związku zawodowego transportowców ujawnił natomiast, że jeden z kierowców, którym udało się uciec, powiedział, iż dżihadyści „strzelali do wszystkich bez wyjątku, by ofiar było jak najwięcej”.Według lokalnych urzędników konwój 22 minibusów z cywilami był zabezpieczany przez około dziesięć pojazdów z żołnierzami malijskimi i najemnikami z Grupy Wagnera, zaś dżihadyści należeli do Państwa Islamskiego. Armia malijska nie potwierdziła oficjalnie tych informacji, a Państwo Islamskie do soboty rano nie przyznało się do ataku.Zobacz także: Dżihadyści zaatakowali obóz policjantów i lotnisko. Dziesiątki ofiarOd 2012 r. Mali przeżywa głęboki kryzys w sferze bezpieczeństwa, spowodowany m.in. atakami grup powiązanych z Al-Kaidą i Państwem Islamskim, a także band przestępczych.Zabójstwa na porządku dziennymPod koniec 2023 r. misja stabilizacyjna ONZ w Mali, znana jako MINUSMA i obejmująca do 15 tys. żołnierzy i policjantów, zakończyła dziesięcioletnią działalność w tym kraju.Według szacunków Human Rights Watch malijskie siły zbrojne i współpracująca z nimi Grupa Wagnera od maja do grudnia 2024 r. celowo zabiły co najmniej 32 cywilów.Zobacz także: Chaos w Mozambiku po wyborach. Uciekło 1500 więźniówNatomiast terroryści z Grupy Wsparcia Islamu i Muzułmanów (GSIM), organizacji powiązanej z Al-Kaidą, a także Państwa Islamskiego Sahary są odpowiedzialni za śmierć co najmniej 47 cywilów oraz masowe przesiedlenia lokalnej ludności.