Operacja przebiega pomyślnie. Litwa, Łotwa i Estonia odłączyły się w niedzielę się od rosyjskiego systemu energetycznego BRELL i rozpoczęły test pracy izolowanej. W kolejnym etapie ich sieci zostaną zsynchronizowane z europejską siecią energetyczną. Operacja przebiega pomyślnie, pojawiające się zakłócenia są niewielkie – jeden z łotewskich szpitali musiał przejść na własne zasilanie za pomocą generatorów. „System elektroenergetyczny państw bałtyckich działa pomyślnie” – podał litewski operator systemu przesyłowego „LitGrid”.Jak głosi komunikat opublikowany w niedzielę po południu, operatorzy systemów przesyłowych w Estonii, na Łotwie i Litwie z powodzeniem funkcjonują w trybie pracy izolowanej.Kraje bałtyckie po odłączeniu od rosyjskiej sieci korzystają z produkowanej przez siebie energii elektrycznej. W razie potrzeby mogą też skorzystać z jednego z trzech połączeń. Do dyspozycji mają linie z Polską, Szwecją i Finlandią. Pełna synchronizacja poprzez polsko-litewskie połączenie „LitPol Link” z sieciami europejskimi ma nastąpić w poniedziałek po południu. Przygotowania do operacjiKraje bałtyckie starannie przygotowały się do tej operacji. W piątek niektóre łotewskie miasta, m.in. Dyneburg, poinformowały, że ze względów bezpieczeństwa wyłączają na trzy dni sygnalizatory świetlne.Zobacz też: Skorzysta ponad 1,5 mln domów. Ruszyła wielka inwestycja na BałtykuEstoński nadawca publiczny ERR przed tygodniem przekazał, że w obawie przed przerwami w dostawie prądu mieszkańcy wykupują w sklepach domowe generatory prądu. Litewskie sklepy w ostatnim czasie nie odnotowały szczególnego wzrostu zainteresowania generatorami. – Ludzie mówili, że trzeba kupować świece i generatory, bo przez trzy dni nie będzie prądu – powiedziała PAP mieszkanka Wilna.Obawy w większości okazały się na wyrost, doszło jednak do niewielkich zakłóceń. Szpital w Rzeżycy na wschodzie Łotwy przeszedł w sobotę na własne zasilanie za pomocą generatorów. W trakcie trwającej desynchronizacji sieci praca szpitala nie została zakłócona, ale na części oddziałów nie można było naładować telefonu ani skorzystać z łóżka elektrycznego – podał resort klimatu i energii. Zobacz także: Pretekst dla Rosji do nowej wojny. Zełenski o „najtańszym” sposobie na pokójOmawiane od kilkudziesięciu lat plany odłączenia się państw nadbałtyckich od rosyjskiej sieci zaczęły być intensywniej dyskutowane po zaanektowaniu ukraińskiego Krymu przez Rosję w 2014 r.Ostatnia nitkaSieć BRELL była ostatnią nitką łączącą trzy kraje, które przystąpiły do Unii Europejskiej w 2004 r., z Rosją. Państwa te przestały kupować energię elektryczną od Rosji po rozpoczęciu jej pełnowymiarowej wojny przeciw Ukrainie w 2022 r.W niedzielę nastąpi synchronizacja trzech państw z siecią europejską. W ceremonii przyłączenia Litwy do systemu przesyłowego Europy kontynentalnej CESA (Continental Europe Synchronous Area) weźmie udział prezydent Andrzej Duda.Zobacz także: Kreml zostawił ich na lodzie. Znienawidzona władza uratowała separatystów