Mocne wsparcie ukraińskiej armii. Przyszły wielkie dni dla ukraińskiego lotnictwa. W tym samym czasie, szóstego lutego, otrzymali oni od Francuzów samoloty bojowe Dassault Mirage 2000, a od Holendrów F-16. Maszyny są już na Ukrainie, choć nie ujawniane są dokładne dane dotyczące tego sprzętu. „Flota powietrzna Ukrainy wciąż się wzmacnia. Pierwsze samoloty Mirage 2000 z Francji przybyły, zwiększając nasze możliwości obrony powietrznej. Podziękowania dla Emanuella Macrona za jego przywództwo i wsparcie, prezydent Francji dotrzymuje słowa i doceniamy to. To kolejny krok w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa Ukrainy. Dzięki ostatnim dostawom kontynuujemy również rozbudowę naszej floty F-16, a Holandia wypełnia swoje zobowiązania do wspierania tego wysiłku. Jestem wdzięczny wszystkim, którzy pomagają i przyczyniają się do tego” – napisał w serwisie X Wołodymyr Zełenski.Już w październiku minister ds. sił zbrojnych Francji Sébastien Lecornu poinformował w mediach, że samoloty Mirage 2000 są modernizowane i przygotowywane do przekazania na Ukrainę. Armia francuska posiada 26 takich maszyn, ale wiadomo, że Ukraińcom przekazane zostanie mniej niż 10 maszyn (dokładna liczba nie została ujawniona). Kolejna partia F-16 od Holendrów„Z ukraińskimi pilotami szkolonymi przez kilka miesięcy we Francji na pokładzie, będą one teraz pomagać w obronie nieba nad Ukrainą” – napisał o Mirage 2000 minister Sébastien Lecornu.Zobacz także: Rekord ukraińskiego pilota F-16. Podczas lotu zestrzelił 6 rosyjskich rakietSwoje zobowiązania realizuje także Holandia. Królewskie Siły Zbrojne tego kraju obiecały przekazać Ukrainie 24 samoloty F-16 i umowę realizują etapami. W czwartek (6 lutego) na Wschód wysłano kolejną partię. Dla Holendrów nie byłoby problemem wysłanie jeszcze większego wsparcia w postaci F-16, ale kłopotem jest niedobór odpowiednio wyszkolonych dla tych maszyn ukraińskich pilotów.