53-latek zatrzymany. Nie dość, że był kompletnie pijany, to nie miał ważnego prawa jazdy. Polski kierowca tira wpadł w ręce niemieckich policjantów – informuje Deutsche Welle. Funkcjonariuszy niemieckiej policji zaniepokoiła ciężarówka stojąca na skraju lokalnej drogi niedaleko fabryki Tesli w Brandenburgii. Pojazd miał włączony silnik i zapalone światła – wskazano w policyjnym komunikacie.Kiedy mundurowi próbowali nawiązać kontakt z kierowcą, szybko nabrali podejrzeń, że może on być pod wpływem alkoholu. Po przeprowadzeniu badania okazało się, że pochodzący z Polski kierowca ma 4,13 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.Kierowca bez ważnego prawa jazdyDalsza kontrola wykazała, że 53-letni mężczyzna nie ma ważnego prawa jazdy. Został zatrzymany do wytrzeźwienia. Mogą mu zostać postawione zarzuty.O incydencie, do którego doszło w poniedziałek, donoszą liczne regionalne media, podkreślając, że to wręcz rekordowy wynik badania alkomatem.Czytaj więcej: Kurierzy pod wpływem i bez uprawnień. Pierwsza taka „łapanka” policji