Lot na ISS już wiosną. – To szansa na zaistnienie na ogromnym, globalnym rynku, który niesamowicie prężnie się rozwija, jest jednym ze światowych priorytetów rozwoju dużych gospodarek. Mam nadzieję, że Polska będzie jednym z największych graczy na tym rynku – przyznał Sławosz Uznański-Wiśniewski. Naukowiec i astronauta poleci wiosną na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Drugi Polak w kosmosie jest członkiem misji Axiom-4. Wiosną tego roku Peggy Whitson – jako dowódczyni, Shubhanshu Shukla, Tibor Kapu i właśnie Sławosz Uznański-Wiśniewski polecą na Międzynarodową Stację Kosmiczną.Astronauta projektowy Europejskiej Agencji Kosmicznej zabierze na ISS 13 eksperymentów z Polski, wybranych spośród 65 zgłoszonych. Dotyczą one wielu dziedzin.– Eksperymenty są przygotowywane mniej więcej od półtora roku. Duża część z nich już przeszła przez ten cały, ciężki, duży proces kwalifikacji, testowania i przygotowywania do lotu. Niektóre z eksperymentów są dzisiaj przesyłane do NASA, na Florydę, żeby zostały spakowane i wysłane bezpośrednio w przestrzeń kosmiczną. Jest to szereg dziedzin nauki i technologii. Od medycyny, gdzie to my – jako astronauci – jesteśmy tematami badań naukowych (...), poprzez biologię, biotechnologię, do mojej specjalności: nauk inżynierskich, fizyki, astronomii – powiedział naukowiec na antenie TVP Info.Wyjątkowy bagaż polskiego astronautyUznański-Wiśniewski zabierze jednak na ISS nie tylko eksperymenty, ale też coś wyjątkowego: polską flagę, którą miał na swoim skafandrze Mirosław Hermaszewski, czyli pierwszy Polak w kosmosie. W bagażu astronauty znajdą się też... pierogi.– Jest to cały proces technologiczny, jak przygotować jedzenie na Międzynarodową Stację Kosmiczną (...). Najtrudniejszą, najbardziej kosztowną rzeczą jest masa, którą wysyłamy na orbitę. W związku z tym z jedzenia odparowywana jest woda – ten proces nazywa się liofilizacją. To jest troszeczkę jak takie suche jedzenie, które mamy w górach czy podczas ekspedycji na oceanach. Chodzi o to, żeby tej masy było jak najmniej – przyznał astronauta.CZYTAJ TEŻ: Trump i Musk mieszają się w pracę NASA. „Mogą opóźnić lot Polaka”Nie ma mowy o siedzeniu na kanapieNaukowiec nie ukrywał, że lot na ISS wymagał od całej załogi dużych przygotowań, między innymi fizycznych.– Oczywiście przygotowanie fizyczne to dzisiaj duża część pracy. Dla mnie to również część przyjemna, ponieważ dorastałem jako sportowiec, prowadzę bardzo aktywny tryb życia. Ważna jest również dieta, poza tym przed każdym lotem musimy przejść pełną kwalifikację medyczną, a jednocześnie regularną kwalifikację medyczną, będąc w korpusie astronautów – tłumaczył Uzański-Wiśniewski.Trening zamiast miesiąca miodowegoAstronauta wziął niedawno ślub, ale już 3 dni po uroczystości musiał polecieć do USA, żeby przygotowywać się do kosmicznej misji.– Część treningowa oznacza kilka sesji w tygodniu. Oczywiście teraz tyle podróżuję, że ciężko jest mi utrzymać tę rutynę. Nie mam specjalnych wytycznych, jaki to ma być sport, czy spędzanie czasu na siłowni, czy też bieganie na zewnątrz. To już zależy ode mnie, w jaki sposób utrzymam aktywność fizyczną. Ważne, żeby moje ciało przeszło pełną kwalifikację medyczną, a jak osiągnę ten cel – tu Europejska Agencja Kosmiczna pozostawia wolną rękę – powiedział naukowiec.Misja Axiom-4 wystartuje wiosną 2025 r. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie astronauci wystartują na ISS. Na orbicie mają spędzić 14 dni.CZYTAJ TEŻ: Znany astronauta i posłanka KO wzięli ślub