Więcej zapłacimy za badanie techniczne auta Raz w roku trzeba zrobić przegląd techniczny samochodu. Bez ważnych badań auto nie może wyjechać na drogę. Od ponad 20 lat stawka się nie zmieniła – za badanie samochodu osobowego płacimy 98 złotych.– Myślę, że kilkadziesiąt złotych to byłby oddech dla branży, a realnie cena w okolicach dwustu złotych byłaby odpowiadająca temu, jak wygląda sytuacja – powiedział TVP Kielce Paweł Bąk, właściciel stacji kontroli pojazdów.Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało na komisji sejmowej zmianę cen.– Utrzymywanie wysokości opłat na niezmiennym od 20 lat poziomie nie odpowiada potrzebom zmieniającego się otoczenia przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów, w tym rosnącym kosztom wynagrodzeń pracowników – powiedział Stanisław Bukowiec, wiceminister infrastruktury.Zapłacimy 150 zł?Na razie resort nie zdradził wysokości podwyżki, ale nieoficjalnie mówi się, że koszt badania zostanie podniesiony do 150 zł. Cena ma być cyklicznie waloryzowana.Ministerstwo chce też uszczelnić system badań technicznych. Kontrola samochodu będzie dokumentowana zdjęciami, które znajdą się w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Badania będą też ważne przez trzynaście miesięcy, a nie rok, jak do tej pory.Kierowcy, którzy spóźnią się ze zgłoszeniem na badanie, zapłacą więcej. Za siedem dni spóźnienia trzeba będzie zapłacić podwójnie, trzy tygodnie po terminie opłata wzrośnie o 200 proc., a powyżej 90 dni – o 300 proc. Nalepka na szybie auta będzie wskazywała, czy ma ono aktualne badania.Nowe stawki badania technicznego pojazdu mogą wejść w życie jeszcze w tym roku. Czytaj także: Jeden z najbardziej zapracowanych fotoradarów w Polsce. Tysiące mandatów