Kolejny rok statystyki się pogarszają. Z danych Głównego Inspektoratu Pracy za 2024 roku wynika, że po raz kolejny mamy wzrost liczby pracujących na czarno obcokrajowców – informuje w czwartkowym wydaniu „Dziennik Gazeta Prawna”. „DGP” podaje, że kontrole inspekcji wykazały, iż proceder ten w ubiegłym roku dotyczył prawie 7,2 tys. imigrantów, podczas gdy w poprzednich latach – 6,7 tys. (2023 r.) i 5,2 tys. (2022 r.). Zdaniem autorki tekstu, to skutek m.in. uciążliwych procedur i skomplikowanych, trudnych w interpretacji przepisów.Coraz więcej imigrantów pracuje na czarnoWalka z nadużyciami jest celem zmian w prawie, nad którymi obecnie pracuje Sejm. Proponowane regulacje przewidują m.in. zaostrzenie sankcji za nielegalne zatrudnianie cudzoziemców.„Samo zwiększenie kar za nielegalne zatrudnienie nie rozwiąże problemu” – uważa jednak cytowana przez „DGP” Katarzyna Kamecka, ekspertka ds. prawa pracy w Polskim Towarzystwie Gospodarczym.Wskazuje, że choć projekt częściowo zmniejsza obciążenia administracyjne, to jednak wprowadza też nowe, np. obowiązek dostarczenia kopii umowy o pracę w przypadku uzyskania dokumentu legalizującego pracę cudzoziemca czy podniesienie opłaty za wydanie zezwolenia.Czytaj też: Skoro jest tak źle, to czemu jest tak dobrze? Chińczycy nie boją się Trumpa