Spięcie z posłem Polski 2050. Podczas 28. posiedzenia Sejmu doszło do starcia pomiędzy Sławomirem Mentzenem (Konfederacja) i Sławomirem Ćwikiem (Polska 2050). Ćwik oskarżył Mentzena m.in. o sprzeniewierzenie środków uzyskanych od inwestorów i próbę uniknięcia podatków w ramach działalności jego firmy Mentzen S.A. zajmującej się doradztwem podatkowym. Poseł Polski 2050, Sławomir Ćwik nawiązał w ten sposób do problemów finansowych firmy, kandydata na prezydenta Konfederacji, Sławomira Mentzena (Mentzen S.A). Biznes lidera Konfederacji już kolejny kwartał notuje spadek wartości i rentowności. Jak tłumaczy to prezes spółki? Między innymi, swoim zaangażowaniem w kampanię wyborczą.„Trudno nie zauważyć negatywnego wpływu kampanii wyborczej na moje zaangażowanie w działalność spółki. Jestem teraz w biurze, od dwóch do trzech dni w tygodniu, pozostały czas poświęcając na kampanię. Do wyborów się to niestety nie zmieni” – napisał Mentzen w liście do akcjonariuszy.Jak przyznaje, „dalej nie ma pomysłu na to, jak sprawić, by nasz dział prawny generował większe przychody, które nie są związane z obsługą klientów doradztwa podatkowego. Zastanawiamy się nad tym, ale ciągle bez efektów”.Poseł Polski 2050, Sławomir Ćwik przedstawił inną diagnozę niepowodzeń spółki. W swoim wystąpieniu na sali sejmowej oskarżył Mentzena o sprzeniewierzenie środków i próbę ominięcia podatków.– Poseł Mentzen chwalił się, że dużo i szybko zebrał (podpisów potrzebnych do startu w wyborach prezydenckich - przyp. red.). Może opowie nam jak zebrał od Polaków 12 mln zł przez Fundację Rodzinną Mentzen, żeby nie płacić podatków – grzmiał z mównicy sejmowej poseł Polski 2050.Zobacz też: „Kaczyński się wściekł”. Spór na linii prezes PiS – Pałac Prezydencki„Wykorzystał polityczną popularność”Zdaniem Ćwika, Mentzen wykorzystał „popularność i zaufanie Polaków, żeby sprzedać akcje o wartości nominalnej 10 groszy za 36 zł każda”.– Nie wiem czy wszyscy wiedzą, że nawet złotówka ze sprzedaży tych akcji nie trafiła do spółki Mentzen S.A. na rozwój działalności. Wszystkie 12 milionów zainkasowała Fundacja Rodzinna Mentzen. Jak tylko spółka wyszła na giełdę, to spadły przychody i zaczęła przynosić straty – podkreślił parlamentarzysta.Poseł Polski 2050 nawiązał także do raportu Mentzena skierowanego do akcjonariuszy Mentzen S.A. i wprost oskarżył polityka Konfederacji o oszukiwanie akcjonariuszy.– Mentzen napisał w raporcie, że nie wie co robić i narzeka na Sejm, że komplikuje przedsiębiorcom prawo podatkowe i przez to (jego) firma nie może zarabiać. Gdzie obiecane zyski dla akcjonariuszy panie pośle? Tyle są warte pana obietnice? Każdy może robić biznes to nic złego, ale poseł Mentzen zamiast pracować w Sejmie, wykorzystuje polityczną popularność do zarabiania na giełdzie i alkoholu – uważa Ćwik.Czytaj więcej: Co posiada Tusk, a co Kaczyński? Znamy oświadczenia majątkowe polityków„Nie chcemy powtórki”Dodał, że takie zachowanie – jego zdaniem – „godzi w dobre imię Sejmu i dlatego podnosi ten temat” podczas obrad parlamentu.– Jeden celebryta z politycznym nazwiskiem już oszukał tysiące Polaków. Nie chcemy powtórki – zaznaczył poseł Polski 2050, nawiązując w ten sposób do sprawy byłego posła i biznesmana, Janusza Palikota.– Pan nie tylko zna się na wacie cukrowej, lody też pan potrafi kręcić. Może pan cukiernię założy? – zakończył Ćwik.Sławomir Mentzen był na sali sejmowej podczas wystąpienia posła Polski 2050. W reakcji na jego słowa, popukał się w głowę i ironicznie uśmiechnął.Zobacz również: Nowy sondaż wyborczy. Zyskuje jeden z kandydatów