Mógł ulec wypadkowi podczas walki. Członek bokserskiej kadry narodowej Wadim Konszewicz wracał 2 lutego 2025 roku ze zgrupowania w Zakopanem, ale do domu nie dotarł. 19-letniego sportowca poszukuje rodzina, znajomi oraz Polski Związek Bokserski. Z relacji rodziny zaginionego pięściarza wynika, że dotarł on z Zakopanego do Krakowa. Pozostała w kontakcie z bliskimi do godziny 18.00, po czym kontakt z nim się urwał. Od tamtej pory nie wiadomo, co się z Konszewiczem dzieje, a jego telefon pozostaje nieaktywny. Pięściarz ma koncie wiele tytułów mistrza Polski w kategoriach juniorskich oraz m.in. udział w młodzieżowych mistrzostwach świata.Teoretycznie sportowiec miał wsiąść do pociągu z Krakowa do Gdyni o godzinie 19.57 lub o godzinie 22.14 bezpośrednio do Słupska. Nie udało się jednak ustalić, czy do tego doszło. Do Słupska Konszewicz nie dotarł. Pięściarz uskarżał się ponoć na ból głowy, był rozkojarzony, a jego wypowiedzi nie były spójne, a nawet nielogiczne.Zachowanie Konszewicza może odbiegać od normy„Istnieje możliwość, że podczas walki na obozie mógł ulec wypadkowi lub kontuzji z powodu której jego zachowanie odbiegało od normy. Może mieć zanik pamięci, zachowywać się w sposób nieracjonalny i wymagać natychmiastowej pomocy medycznej” – można przeczytać na facebookowym profilu „Gdziekolwiek jesteś”.Zobacz także: W Białymstoku zaginął Michał Druć. Zdrowie i życie 25-latka jest zagrożoneTam też można się dowiedzieć, że w momencie zaginięcia sportowiec ubrany był w czarną, puchową kurtkę z kapturem, czarne spodnie dresowe oraz obuwie sportowe. Miał też przy sobie walizkę na kolkach koloru brązowego, plecak koloru brązowego oraz torbę sportową marki Adidas lub Puma.Ktokolwiek widział lub wie o losach zaginionego proszony jest o niezwłoczny kontakt z najbliższą Komendą Policji lub pod numerem alarmowym na terenie całego kraju 112.