„Nie będzie pracy i perspektyw”. „Nasi żołnierze nie są zagrożeniem dla Polski i Europy, ale czynnikiem bezpieczeństwa i należy im się najwyższy szacunek” – oświadczył w poniedziałek rzecznik MSZ Ukrainy Heorhij Tychyj, reagując na słowa prezydenta Polski Andrzeja Dudy z wywiadu dla brytyjskiego dziennika „Financial Times”. W opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla brytyjskiego dziennika „Financial Times” Andrzej Duda wyraził obawy, że możliwy koniec wojny Rosji przeciwko Ukrainie wiąże się z ryzykiem wzrostu przestępczości transgranicznej.„Wyobraźcie sobie sytuację, gdy tysiące ludzi wraca z linii frontu do domów. Wielu z tych, którzy walczą teraz z Rosją, będzie miało problemy psychiczne” – powiedział Duda.Prezydent dodał, że część żołnierzy będzie cierpieć na zespół stresu pourazowego i wróci do „swoich wiosek, miasteczek, gdzie będą zrujnowane domy, zrujnowane fabryki, nie będzie pracy i perspektyw”.Porównał zagrożenie do sytuacji w Rosji na początku lat 90., gdy wielu weteranów interwencji sowieckiej w Afganistanie dołączyło do grup przestępczych. „Przypomnijcie sobie czasy, kiedy rozpadł się Związek Sowiecki i jak bardzo wzrosła zorganizowana przestępczość w Europie Zachodniej, ale także w USA” – przestrzegł Duda.Zobacz także: Były poseł ruszył na front, by walczyć z Rosją. „Wielki zaszczyt”Nie zaobserwowano znaczącego wzrostu przestępczości „Nie zgadzamy się z przedstawianiem ukraińskich żołnierzy, którzy ryzykują życie w obronie Europy przed rosyjską inwazją, jako rzekomego potencjalnego zagrożenia dla europejskiego bezpieczeństwa” – napisano w komunikacie rzecznika, opublikowanym w poniedziałek na stronie MSZ Ukrainy. Jak dodał rzecznik, od 2014 roku przez linię frontu przeszły setki tysięcy Ukraińców, ale „nie zaobserwowano znaczącego wzrostu przestępczości czy zagrożeń dla Polski i Europy”. Państwo ukraińskie zwraca ponadto „priorytetową uwagę na adaptację, socjalizację i integrację żołnierzy i liczy na dalszą pomoc partnerów w tej ważnej kwestii” – dodał Tychyj.Na początku komunikatu rzecznik wyraził wdzięczność Polsce „za pomoc na dużą skalę udzieloną Ukrainie”, a także polskiemu prezydentowi za „konsekwentne promowanie interesów Ukrainy i wzywanie naszych partnerów do zwiększenia wsparcia dla naszego kraju”.Zobacz także: Polska zbrojeniówka wchodzi do Ukrainy. „Trzeba tu budować swoje interesy”